9. Pan Niezdarny
ocena: +3+x

Drogi Pamiętniku

Nazywam się Pan Niezdarny i umarłem dzisiaj czterdzieści siedem razy.

Wydaje mi się, że pierwszy raz był, kiedy szedłem w dół szlaku. Podszedłem do kaktusa, myśląc, że zdobędę trochę wody. Więc wziąłem mój scyzoryk i próbowałem wyciąć w nim małą szczelinę. Zamiast tego potknąłem się, kończąc z nożem w sercu i spadając tyłem na ten kaktus.

Yep, tak już mam. Koszmarnie umieram i wracam, by zrobić to ponownie. I z jakiegoś cholernego powodu, niezależnie od tego, co zrobię, najprawdopodobniej mnie to zabije. Przynajmniej rozsądnym będzie, jeśli usiądę w tej jaskini i nie będę dotykał nicze

Wybacz, atak serca. Chyba coś mi to uświadomiło. Bóg jeden wie, jak ja się dostanę do tego miejsca. Nie mogę wziąć samochodu, mogę? Ostatnio, kiedy próbowałem, wybuchło. Oparzenia trzeciego stopnia i tak dalej. Chwilę zajęło zanim umarłem, bolało jak diabli. Wszyscy inni mają jakieś fajne zdolności albo przynajmniej takie, które cię nie zabiją, ale nie, nie moj

Ołówek w oku. Zajęło mi kilka śmierci, by go wyciągnąć. Leczę moje rany, ale zawsze mam problem z rzeczami, które utknęły. Pan Redd robił z tego grę; wbijał we mnie jakąś rurę albo coś innego i patrzył jak umieram znowu i znowu. To nie mój rodzaj zabawy, ale co zrobisz? To nic osobistego, po chwili po prostu przyzwyczajasz się do umiera

Upadłem i uderzyłem głową o cegłę. Jestem pewny, że tej cegły tutaj nie było, kiedy znalazłem tę jaskinię. Widzisz, to kolejna rzecz, czasem przechodzę blisko jakiegoś kota i zaczynam kaszleć! Nie mam alergii na koty! Wiem, sprawdzałem u doktora. Umarłem trzy razy, ale udało mi się tam dotrzeć.

Wiem, że jeśli zasnę, niedźwiedź odgryzie moją głowę albo coś w ten deseń. Ale nie mogę tak po prostu iść, to pustynia i jest noc. Zamarznę i umrę znowu i zno

Poprzednie: 8. Pan Księżyc autorstwa Anaxagoras

Następne: 10. Pan Misja autorstwa Gerald

Wróć do Hubu

O ile nie zaznaczono inaczej, treść tej strony objęta jest licencją Uznanie autorstwa — na tych samych warunkach 3.0 unported