Profil Zwierzaka: Davy Bones!
Przegląd!
Imię: Davy Bones
Gatunek: Hybryda Anoplogaster cornuta (anoplogaster pospolity) i Dunkleosteus (D. terrelli)
Główny Opiekun: Wodny zespół, Elizabeth Crane
Dieta: Dwutlenek węgla i trochę światła słonecznego
Domek: Centrum Wilsona, Zagroda 59
Cechy Zwierzęcia!
Na początku możesz pytać: "Bessy Crane, DLACZEGO mamy rozkładający się szkielet w naszym akwarium?!", ale przyjrzyjcie się bliżej, bo to jedno z naszych malutkich zwierzątek! Davy Bones (tak go uroczo nazwaliśmy) nie jest zwykłą rybą, jest to szkielet ryby!
Ten mały koleś czaił się w mrocznych głębinach oceanu przez bardzo długi czas, ponieważ jest on zadziwiająco podobny do wymarłego dunkleosteusa; ale po dalszych analizach okazało się, że ma on również rozmiar oraz kły anoplogastera pospolitego! Nie jesteśmy pewni, jak to się stało, ale przypuszczamy, że nasz wyjątkowy chłopiec dawno temu przeszedł ewolucję i odłączył się od swoich dunkleowych rodziców. Sądzimy również, że może on być bardzo, bardzo, BAAARDZOOO starym przodkiem anoplogasterów, posiadającym niektóre z ich najbardziej zauważalnych cech (kły, inna nazwa zębów! Jak myślicie, kto wpadł na ten genialny pomysł?). To ekscytujące, bo to może oznaczać, że jest więcej takich okazów jak on!
Jednak to, co jest niezwykłe w Davy Bonesie, to fakt, że Davy to nie jest szkielet, a alga KONTROLUJĄCA szkielet! Wygląda na to, że Davy ma jeden mięsień przytwierdzony do żeber, a na nim czarny, wstrętny glon, który jest połączony z jego kręgosłupem. Zasadniczo, jest to centrum energetyczne NAPRAWDĘ dużej komórki (to żart naukowy dla wszystkich naszych mózgowców stamtąd!).
Historia!
Davy nie chciał ustać w miejscu na pierwszym zdjęciu, więc nasza urocza badaczka Taisha naszkicowała go! (Stwierdziła, że nie mogła dobrze uchwycić jego glonów żołądkowych, więc je całkowicie pominęła).
Badaliśmy teren w pobliżu Rowu Mariańskiego na Pacyfiku, kiedy po raz pierwszy dostrzegliśmy Davy'ego, leniwie podpływającego do nas w naszej małej łodzi podwodnej (niestety, nieżółtej)! W tym czasie byliśmy już na głębokości około 3500m i zaczynało się robić ciemno. Davy zaszokował nas na początku swoim nagłym powitaniem i pojawieniem się, ale gdy się uspokoiliśmy, wydawało się, że chce, abyśmy za nim podążali! To pokazuje, że nasz chłopiec jest bardzo inteligentny.
Zapuszczaliśmy się coraz głębiej i głębiej, aż znaleźliśmy to, co zdawało się być dnem. Szkoda, że nie widzieliście naszych min, gdy zobaczyliśmy całą masę rybich szkieletów! Wieloryby, rekiny, węgorze, do wyboru! Wszystkie kształty i rozmiary, powoli opływane przez małe podwodne grzyby (które jak się później okazało, były glonami). Wydaje mi się, że dostrzegłem nawet ludzką czaszkę i duże budynki z kości sięgające jeszcze głębiej, ale musiałem być tak szczęśliwy z powodu odkrycia Davy'ego Bonesa, że mrok mógł płatać figle moim oczom. Mrok potrafi Cię tak oszukać. To znaczy, kostne królestwo? Mówię poważnie!
Kiedy wracaliśmy do góry, spojrzałem na Davy'ego Bonesa, a on po prostu podążał za nami!
Podążał za nami przez całą drogę powrotną aż na płyciznę, praktycznie uderzając w łódź podwodną, próbując ją otworzyć. Jakie to było urocze! Uwielbiamy takie wyczyny.
Od tego czasu zaczęliśmy się bardziej przyglądać temu terenowi i samym algom, a Davy Bones spędza w naszym centrum wspaniałe chwile!
Specjalne Zapotrzebowania i Zakwaterowanie!
Żerując na glonach, Davy Bones potrzebuje jedynie uwagi i okazjonalnego miejsca z resztkami śmieci, aby się nimi żywić.
Sam Davy jest bardzo towarzyski, ale należy się z nim obchodzić ostrożnie, ponieważ ma miliony lat (i jest szkieletem), co świadczy o tym, że jest bardzo kruchy! Najlepiej NIE dotykać jego mięśnia brzucha ani znajdujących się wokół glonów, gdyż może to wywołać u niego duży ból lub traumę. Szczęśliwa ryba to zdrowa ryba!
Nie jest zbyt wymagający co do miejsca, w którym przebywa, byle było tam ciemno i cicho.
Notatki na temat Davy Bones!
Ostatnio przyglądałem się temu pasożytowi, który zdaje się infekować i kontrolować mrówki, ponieważ jest to bardzo ciekawe dla mnie osobiście, a także nawiązałem połączenie z Davym i jego cudowną Bones! Wydawało mi się, że to zdecydowanie jest podobne, tyle że jest pod morzem i z kośćmi!
Pokazaliśmy algi Davy'ego naszym inteligentnym biologom z zespołu, którzy zgodzili się, że MOŻEMY to przetestować, aby sprawdzić, czy działa to z innymi kośćmi.
7 marca, 2016: Położyliśmy glon na konserwowanym szkielecie śledzia, który najpierw się poruszył, a potem przestał. Uzgodniliśmy, że oczywiście musi mieć czas na naturalne połączenie! Włożyliśmy więc nasze czapki oraz płaszcze i zrezygnowaliśmy z testowania na wypadek, gdyby Davy Bones miał ucierpieć, nawet jeśli sprawia wrażenie bardzo chętnego, byśmy go podnieśli. Może być dla nas trujące, więc nie możemy dopuścić, aby dostało się na naszą skórę!
Mimo to, błędy się przecież zdarzają! Odłamek tego dziwnego glonu przypadkowo spadł na ramię mojego kolegi badacza Morgana, gdy ten dosypywał pokarm do zbiornika Davy'ego. Morgan opisał to jako "lepkie i wywołujące jakieś mrowienie… lepiej to zdejmij, zanim się rozniesie czy coś". Dlatego właśnie trzeba być ostrożnym przy pracy ze zwierzętami!
Chociaż, to sprawia, że jestem ciekawszy, tego, że były ludzkie szkielety na dnie oceanu tego dnia. Nie ma szans na to, że widziałem pływające ludzkie szkielety. Jak mogłyby się dostać tak głęboko?
Chyba że jacyś rybi kumple więksi od Davy'ego Bonesa potrafiliby otwierać łodzie podwodne… Niektórzy ludzie lubią myśleć, że skoro nasz wszechświat jest tak ogromny, to nie ma najmniejszej możliwości, żebyśmy byli jedyną cywilizacją w naszym układzie słonecznym. Jednak co by było, gdyby ci drudzy ludzie nie byli nad nami, w kosmosie, ale właśnie pod nami?
