"Wielka figlarska wojna naukowców z ██"
Dnia 01.██.20██ r., podczas próby pozyskania SCP-963 przez agentów Rebelii Chaosu, dr Bright wykorzystał wrodzone możliwości 963, by ogłupić niedoszłych porywaczy. Kiedy Bright wrócił do biura, zastał w nim czekająca na niego statuetkę przedstawiającą małpę. Jego biuro zostało przed tym pedantycznie wyczyszczone, a jego pliki — uporządkowane, co mężczyznę zszokowało — jako że ten przyzwyczajony jest do zagraconego otoczenia.
Po następującym dochodzeniu wywnioskowano, iż — pomimo wyraźnego uporządkowania biura naukowca — wszystkie jego długopisy zostały pozbawione atramentu, a kilka ważnych dokumentów — przetłumaczonych na język aramejski.
Dr Bright natychmiast rozpoczął przeprowadzanie rutynowych testów na nowym SCP, co nie zwróciło mu zadowalających rezultatów. Jednakże dr Rights, w ramach "zemsty" za coś nieokreślonego, posmarowała biurko dr. Brighta połówką epoksydu; drugą połówkę substancji nałożyła na przybory naukowca. W tym momencie SCP-050 zniknął z biura dr. Brighta, a pojawił się w biurze dr Rights, które następnie obiekt wysprzątał.
Po kilku testach okazało się, że SCP-050 może być łatwo przechowywany, jednakże gwarancja bezpieczeństwa opiera się w tym przypadku na przypuszczeniu, iż najbardziej zmyślnymi osobami na świecie są naukowcy Fundacji, a nie osoby spoza organizacji. Oczywiście, reperkusją odkrycia było to, iż wielu naukowców Fundacji chciało osiągnąć tytuł "Najzmyślniejszego".
I tak wybuchła "Wielka figlarska wojna naukowców z ██"
Notatka służbowa 050-A: Z tego nie wyniknie nic dobrego — O5-█.
Wpis 1. (Bright -> English): Dr English uzyskuje dostęp do SCP-705. 705 zostaje udzielony dostęp do około 45 kilogramów jednokolorowej plasteliny. Po kilku minutach "konwersacji" "armia" wchodzi do szybu wentylacyjnego. Nie istnieje nagranie z pokoju dr. Brighta, lecz po kilku godzinach mężczyzna z niego wyszedł: był pokryty małymi fragmentami czerwonej lamówki oraz czerwoną plasteliną, jednocześnie przeklinał i mamrotał. SCP-050 staje się własnością dr. Englisha.
Wpis 2. (English -> Isendorf): O godzinie 23:30, dnia ██.██.████ r., agent Strelnikov został ujrzany we wściekłym nastroju, kiedy wychodził ze swojego pokoju, niosąc karabin maszynowy. Zza otwartych drzwi jego pokoju wydobywał się dym.
Dostrzeżono później, że 050 znalazł się w biurze starszego naukowca Isendorfa. Wywnioskowano, iż wystarczająco zadowalający kawał przyciągnie uwagę 050 bez względu na to, kto był celem.
Wpis 3. (Isendorf -> Kondraki): O godzinie 10:25, dnia ██.██.████ r., dr Isendorf powrócił z krótkiej przerwy na kawę, po której znalazł na swoim biurku wydrukowaną notatkę, przepisaną poniżej:
Dr. Isendorfie,
Wygląda na to, że napotkaliśmy problemy z preparatami amnezyjnymi klasy A, o które wnioskował pan po swoim przydziale do SCP-231. Proszę skorzystać z następnego samolotu z Ośrodka, a następnie poczekać, aż ktoś po pana podjedzie, co pozwoli nam rozwiązać wszelkie problemy.
Pozdrawiam,
O5-███
Pomimo błędów rzeczowych i stylistycznych na nocie (niewłaściwy styl potoczny; fakt, iż nie istnieje Nadzorca 3,14), dr Isendorf najwidoczniej potraktował wiadomość poważnie oraz wszedł w stan wysoce roztrzęsiony. Dr Isendorf odleciał następnym samolotem z Ośridja 23, który startował według zwyczajnego, zaplanowanego rozkładu odlotów do Ośrodka 19.
Dr Isendorf najprawdopodobniej nie zdał sobie z tego sprawy, aż do momentu wylądowania, po którym przeczekał osiem godzin na zewnątrz placówki. Wówczas znalazł go strażnik i zapytał, co naukowiec wyprawia. Dr Isendorf potwierdził, iż nigdy nie został przydzielony do SCP-231, a niedługo po tym zdał sobie sprawę z tego, co w istocie się stało.
Później, tego samego dnia, zaobserwowano SCP-050 w biurze dr. Kondrakiego.
Wpis 4. (Kondraki -> Kald): O godzinie 19:28, dni ██.██.2009 r., dr Kondraki został poinformowany przez asystenta badawczego Hausa o uszkodzeniu przechowalni SCP-173. Kamery bezpieczeństwa uchwyciły przebieg dowcipu.
Po powrocie do biura Kondraki gwałtownie zatrzymuje się w drzwiach. Krótką chwilę potem widać, jak mężczyzna powoli wycofuje się z pomieszczenia, nie odrywając oczu od czegoś, co znajduje się wewnątrz.
Dowiedziono później, iż dr Kald umieścił replikę SCP-173 wewnątrz biura Kondrakiego, w taki sposób, że figura utrzymywała "kontakt wzrokowy" z każdym, kto wszedł do pokoju. Kondraki kontynuował wycofywanie, aż pośliznął się na niedostrzeżonej kałuży z oleju do smażenia.
Replika SCP-173 (wykonana z drucianego szkieletu, papieru mache, oraz farby lakierowej) została przeniesiona do biura doktora Josefa Kalda, a niedługo potem przeniósł się tam SCP-050.
Wpis 5. (Kald -> Yoric): Po powrocie do swojego biura, w dniu ██.██.2009 r., dr Kald zdziwił się, zauważywszy, że jego statuetka została zamieniona na notatkę "Nie do wiary, że nikt na to nie wpadł!". Statuetkę znaleziono później w szafce agenta Yorica, który po prostu ją ukradł.
Wpis 6. (Yoric -> Kald): Statuetka powróciła do Kalda. Mieszkanie Yorica zostało całkowicie zabałaganione. Agenta Yorica znaleziono nieprzytomnego; nierozpoznanym sposobem miał wytatuowane na czole słowa: "TRZEBA ZASŁUŻYĆ".
Wpis 7. (Kald -> Light): W dniach od ██.██.2009 r. do ██.██.2009 r. zespoły konserwacyjne były wzywane dwadzieścia siedem razy do biura dr. Kalda, podczas gdy mężczyzna przebywał gdzie indziej. Zespoły otrzymywały polecenia instalacji, naprawy lub usunięcia elementów umeblowania biura, prawdopodobnie losowych. Dr Kald zaczął cierpieć paranoję z powodu wtargnięć do jego biura i posiadania SCP-050. O godzinie ██:██, dnia ██.██.2009 r. naukowiec przeniósł swoje dokumenty oraz obiekt z powrotem do biura i wznowił pracę. Podczas wchodzenia do środka na dr. Kalda wylała się zawartość wiadra umieszczonego nad drzwiami.
Właścicielem SCP-050 stała się dr Light.
Wpis 8. (Light -> Coleman): Dnia ██.██.2009 r. zauważono, jak dr Coleman przypinał notatkę na tablicy ogłoszeń. Na notatce było napisane: "W związku z efektami wywieranymi przez SCP-███ wszyscy pracownicy, którzy w ciągu minionych sześciu miesięcy otrzymali preparaty amnezyjne dowolnego rodzaju, zobowiązani są zgłosić się do dr Light". Notatkę podpisało i zatwierdziło nie mniej niż 17 członków Dowództwa O5 i starszego personelu. Po ujrzeniu wiadomości wysłano e-mail, który miał notatkę unieważnić, a wywołał w rezultacie masową panikę pośród bardziej paranoicznych pracowników. Miał wtedy miejsce "ślepy gon" pracowników na odnowione biuro dr Light, co doprowadziło do zniszczenia niektórych obiektów w pomieszczeniu. Po wszystkim SCP-050 znalazł się na biurku dr. Colemana.
Wpis 9. (Coleman -> Okagawa): Dnia ██.██.2009 r., dr Coleman otrzymał wiadomość e-mail od nieznanego adresata, w której kazano mu opuścić kwatery mieszkalne. Po pięciu minutach kamera bezpieczeństwa uchwyciła, jak dr Okagawa wchodzi do biura Schumachera, trzymając w ręku torbę z nieznaną zawartością oraz jak wychodzi już bez torby kilka minut później.
Po powrocie Coleman zauważył w mieszkaniu martwego gryzonia, który wyglądał, jakby został pomazany wydzielinami SCP-447. Pracownicy z mieszkań przyległych słyszeli krzyczane przekleństwa, po których rozległ się hałas upadku czegoś ciężkiego. Zaintrygowani naukowcy znaleźli Colemana nieprzytomnego na podłodze. Maź zidentyfikowano jako zieloną żelatynę z kuchni, a "truchło szczura" było w rzeczywistości gumowe.
SCP-050 znaleziono później w biurze dr. Okagawy.
Wpis 10. (Okagawa -> Chepelskii): Wideolog: ██.██.2009 r., godzina 12:34, dr Okagawa idzie do kafeterii (prawdopodobnie na lunch lub drugie śniadanie). Badacz Chepelskii zostaje zauważony podczas wejścia do biura dr. Okagawy. Niesie kilka testowych fiolek i SCP-███. Po pięciu minutach opuszcza pomieszczenie, gwałtownie zamykając za sobą drzwi.
Po dziesięciu minutach Okagawa otwiera drzwi swojego biura i zostaje wciągnięty do środka przez wielką mackę. Macka następnie zamyka za nim drzwi.
Do biura Okagawy wysłano zespół ochroniarzy, którzy ujrzeli go zamotanego w macki olbrzymiej kałamarnicy. Zespół zneutralizował głowonoga i uwolnił Okagawę. Szczątki zwierzęcia zostały następnie zniszczone.
SCP-050 znalazł się w biurze badacza Chepelskiiego.
Wpis 11. (Chepelskii -> Jones -> Chepelskii -> Jones -> Bright):
Wpis 11-1.:
Dnia ██.██.2012 r. Chepelskii przyszedł do pracy około godziny 08:00, krótko po tym na jego twarzy wylądowało ciasto, co było sprawką kierownika projektu Jonesa.
SCP-050 został znaleziony na biurku kierownika projektu Jonesa później, tego samego popołudnia.
Co? Przecież to było zupełnie nieoryginalne! — dr Bright.
Wpis 11-2.:
Dnia ██.██.2012 r. kierownik projektu Jones zgłosił się na jego posterunek związany z badaniem SCP-███. Po wejściu do placówki podszedł do niego badacz Chepelskii, który rzucił w jego twarz dwoma ciastami.
SCP-050 został znaleziony w biurze badacza Chepelskiiego dziesięć minut później.
Wpis 11-3.:
Dnia ██.██.2012 r. Chepelskii wszedł do swojego biura, w którym oczekiwał na niego kierownik projektu Jones. Na twarzy Chepelskiiego znalazły się tym razem trzy ciasta.
SCP-050 wieczorem pojawił się w biurze Jonesa.
Chłopaki, chyba go zepsuliśmy — kierownik projektu Jones.
Wpis 11-4.:
W czasie zwykłego dnia roboczego dr Bright wszedł do laboratorium Jonesa, niosąc cztery ciasta, którymi rzucił w twarz kierownika. Kamery bezpieczeństwa zarejestrowały, że kiedy wychodził z biura, powiedział: "Lepiej, żeby to, kurwa, nie podziałało!".
Po powrocie dr. Brighta do biura SCP-050 już na niego czekał.
Notatki:
Ja pierdolę! — dr Bright.
Dobra! Koniec z pieprzonymi ciastami, dobra? — kierownik projektu Jones.
Wpis @# (Bright -> SCP-732): $&.
Dnia ██.██.2012 r., w głównej bazie danych Fundacji wystąpił błąd. Technik systemowy Kent został przydzielony do zespołu dea #&@Zatrzymanie strasnego lordaasaTofh!!1!^)##*@gstrona ekipy sprzątające. Podczas !(*@oblężanie zamka piekielngo ogni^!(#dział, Joshua Kent otrzymał polecenie !+=`~uratowania księżniczy aShlye przed barronem Blakstaf!!11!2!{\@(kanał, wypełniony galonami fekaliów, ^3~_>,ZŁOTO I PLATYNA$9(=1#na jego głowie.
W czasie drugiej połowy przydziału !0&@Sir Ketn i jego przyjaicel magicny nocny bob*!! musiał przetestować kilka *%@# super magikowych brni!)!$, pomimo odoru. W tym czasie rutynowe skanowanie systemu ujawniło a(@$!baryłkę czystj ZAJEBSTOŚCI@$%@ w bazie danych. Pomimo możliwości zarażenia wielu przyległych systemów, SCP!)$@-1337 wolczył ze strasnym lordem na wulkannie!!1@(%* w związku z przydziałem technika systemowego Kenta.
Technik systemowy Kent powrócił do Ośrodka 23 bez większych obrażeń. SCP-050 został odkryty na dysku twardym obszernie zainfekowanym SCP-732, figurka najprawdopodobniej potraktowała wirusa jako swojego nowego "właściciela".
Wpis 13. [USUNIĘTO]: [USUNIĘTO]
Wpis 14. [USUNIĘTO]: [USUNIĘTO]
Wpis 15. (SCP-732 -> Light): Dnia ██.██.2012 r. dr Light podłączyła zarażony SCP-732 dysk twardy do skanera i zapytała 732, czy ten jest w stanie wyprodukować "LOLKOTY" (zdjęcia przedstawiające koty w śmiesznych kontekstach) na życzenie. Odpowiedzią obiektu była opowieść erotyczna składająca się z 8000 słów, w której występował obiekt (w formie mężczyzny zwanego "Lordem Rozdupiaczem"), dr Light i [ZMIENIONO], że z pomocą SCP-050 może zrobić wszystko.
Dr Light dostarczyła SCP-732 zeskanowane zdjęcia SCP-577, SCP-529, SCP-607 oraz dwóch instancji SCP-331. SCP-732 wyprodukował 10 "LOLKOTOWYCH" zdjęć dla każdej z fotografii.
SCP-732 otrzymał następnie SCP-637 w formie rysunku SCP-637-2 od dr Light. W rezultacie SCP-732 został gwałtownie przepisany około 63 [GB] tekstu opisującymi działania i wygląd SCP-637; niewiadomą pozostaje, czy te informacje mogłyby zapełnić całość jego pamięci operacyjnej, jako że ostatnimi działaniami instancji "Lorda Rozdupiacza" była izolacja swojego mechanicznego błędu do samego dysku twardego, czemu towarzyszyła niekontrolowana, katastroficzna oksydacja.
SCP-050 został następnego ranka odnaleziony w biurze dr Light.
Notatka: SCP-637-2 donosi, że SCP-637 nie został skrzywdzony w SCP-732, ale że jego futro "było seryjnie dziwaczne".
Notatka: Inne egzemplarze SCP-732 nie wydają się poruszone samobójstwem "Lorda Rozdupiacza".