Mój kontakt z fundacją trwa od lat 3.
Zawsze był jednak kontaktem niezwykle biernym. Czytałem, raz po raz, odkrywałem na nowo. I za każdym razem sprawiało mi to niewymowną przyjemność.
W swoje umiejętności (sic!) pisarskie uwierzyłem po otrzymaniu odpowiedzi mailowej od autora Metra 2033/34 - 2 miesiące temu.
I w mojej głowie zrodziła się w bólu myśl.
- Hej nie możesz tak robić. Spójrz jak mało osób w ogóle działa w polskim SCP.
I oto jestem tutaj, w stadzie, chętny do pisania obiektów polskich, tłumaczeń pojedynczych SCP jak i kanonów, rewritingu, korekt i wszystkiego w czym mogę się przydać. Witajcie :D