No hej!
Napisaliśmy tutaj prostą (to jest ten moment, kiedy zaczynacie się śmiać) rzecz o tym, do czego może doprowadzić nadmiar odpowiedzialności, zwłaszcza kiedy spoczywa ona na kimś nieszczególnie do tego przeznaczonym. A może ktoś inny jest tutaj prawdziwie odpowiedzialny za czyjeś życie i czyjś upadek? Mój partner w zbrodni zauważył, że wiele wątków można tu interpretować na rozmaite sposoby. To prawda. Równie prawdziwym jest, że przedstawiona tu historia może należeć do większej całości. To raczej oczywistość dla stałych czytelników, ale przy takim kamieniu milowym chciałbym zachęcić nowoprzybyłych do szukania powiązań między istniejącymi dziełami!
No i… w końcu zaczynam tłumaczyć pancerze. Bardzo długo na to czekałem. Serio. To drugi raport, jaki planowałem napisać. Oryginalnie miał mieć numer 005 i być o wiele prostszy i głupszy. Chciałem mu dać montowaną haubicę xP. Cieszę się, jak to wyszło. Nade wszystko ma niesamowity potencjał, można zrobić z nim masę, masę rzeczy, pójść dosłownie w każdą stronę. Nie wiem, czy mógłbym napisać to lepiej :D
Chciałbym podziękować też mojemu nieocenionemu w poradach, pomocy pisarskiej, naprawie stylistycznej i edycji partnerowi. Raloteheut z pewnością chętnie sam opowie wam o swoich doświadczeniach we własnym poście. Ponoć nie miał z tematem zbyt dużego doświadczenia, ale sądząc po wykonanej przez niego robocie powinniśmy wyczekiwać jego pierwszej niezależnej pracy.
Dziękuję też każdemu krytykowi, który miał siłę przedrzeć się przez ten raport i każdemu czytelnikowi, czy to zostawi ocenę, czy nie. Kimkolwiek nie jesteście, chciało wam się przeczytać zdecydowanie najważniejszy dla mnie do dziś raport, będący niejako podsumowaniem zdolności pisarskich wyżej podpisanego. Pozdrawiam też całą społeczność, dzięki za wszystkie spędzone tu lata i świetnych ludzi, których bliżej poznałem. Do zobaczenia w następnym projekcie!
(Choć jeśli dasz tego plusa, to oczywiście szacun rośnie. Jakoś trzeba żebrać, wińcie grę, nie gracza :P)
A nuż się nie uda, proponuję numery, które następują: 202, 213, 222, 298.