Cześć,
Z uwagi na to, że niedawno zacząłem interesować się całym uniwersum SCP, wpadłem na pomysł, aby napisać swój własny raport.
Ogólny zamysł mojego projektu jest taki, że istnieje pewien opuszczony od bardzo dawna budynek, który niegdyś służył jako przepompownia wody dla pobliskiej fabryki. Obecnie, osoby wchodzące tam widzą normalne wejście, dzięki któremu nie ma większego problemu, aby się dostać do środka, natomiast jeśli osoba wejdzie już do ww. budynku, to po odwróceniu się z powrotem w kierunku miejsca, którym weszła, widzi zamurowane wejście. Jedyną możliwą opcją wyjścia jest wyjście, skacząc z okna, które jest otwarte, ale jest postawione na tyle wysoko, że osoba podejmująca próbę wyjścia, natychmiastowo umiera, a osoby z zewnątrz nie widzą, ani nie słyszą osób, które tam utknęły (osoby w środku się nie widzą). W środku nie ma żadnych zmian pogodowych, ani czasowych. Natomiast, jeśli chodzi o fundację, to wykupiła ona ten teren na wyłączność, a dookoła postawiła punkty kontrolne dla osób, próbujących wejść na teren budynku. Pracownicy fundacji podają się za żołnierzy, którzy prowadzą na tym terenie poligon wojskowy, dlatego nikt nie ma żadnych podejrzeń.
Dodam tylko, że jest to tylko i wyłącznie szkic całej pracy, dlatego propozycje i/lub ewentualną krytykę bardzo proszę o podesłanie w komentarzu.
Dzięki za poświęcony czas!