Zostawiam po tym pewien ślad, ocenę pozytywną, "+1". Jest to najwięcej co mogę aktualnie zrobić, bo mój router jest odporny na lagi internetu które pozwoliłyby mi ocenić to arcydzieło pozytywnie po raz drugi, bądź ewentualnie trzeci. Nie jestem też raczej fanem łamania restrykcji w tym polu.
Praca… jest. Jest fenomenalna, nie spodziewałem się tak dobrze dopełniających się formatu, historii, komedii, tensji, wyścigu z czasem, historii, komedii i wyścigu z czasem. I wyścigu z czasem.
Praca, oczywiście ma swoje minusy, na przykład masę literówek, ale
Mam to w dupie
Jeżeli twoja i Dravena seria nie wygrają, nie wiem co wygra.
Jest pewne GoI. To GoI, kiedy pojawia się w skipach… sprawia, że się uśmiechnę, może trochę pomyślę. Natomiast kiedy pojawia się w opo, to jest w nim coś takiego… specjalnego, coś… magicznego, coś co po prostu sprawia, że czyta (przynajmniej mi) się to po prostu zajebiście. To GoI, to oczywiście nasz towar eksportowy, PZGA.
Wcześniej myślałem, że ten mały bliss to po prostu opo Silnika, jego geniusz autorski (nie zrozumcie mnie źle, obydwaj, jesteście super autorami, jednymi z najlepszych IMO), ale teraz, po przeczytaniu tego… jestem po prostu pewien, że do opo z PZGA nie siada się bez absolutnie zajebistego pomysłu. To, jak to… dzieło multimedialnej sztuki (kod+opo) mnie wciągnęło jest absolutnie niesamowite. Jestem z natury słuchowcem, ulubione książki czytam przy radiu, lub nucę, prace na wiki czytam przy ambientach. Ale to, to opo, sprawiło, że przez przypadek zamknąłem tab gdzie miałem zapisane wszystkie moje ambienty (metaforycznie, po prostu zapomniałem, że taki tab istniał… kiedykolwiek) i po prostu czytałem.
Edit bo za szybko kliknąłem "Zapisz" z ekscytacji: AAAA JAK JA KOCHAM WĄTEK SZOPENOWCÓW. WSZYSTKIE Z NICH. Lina jest najbardziej badassowym kompozytorem jakiego znam w kulturze, jakiego kiedykolwiek znałem i jakikolwiek powstanie, najprawdopodobniej. Neoszopenowy PZGiarz jest po prostu lovely, a ten stopper histori który w ogóle nie był ważny z krwawymi szopenowcami był po prostu ZAJEBISTY. Nie lubiłem szopenowców jako GoI. Aktualnie jestem w trakcie robienia czynności z sloganów McDonalds.
I'm loving it.
Nadal nie wiem co to do cholery jest "Ripieno", ale Gigachadus ma blond włosy a ja kocham detale.
+1 would make wiki rule violation to plus again. Dzięki za poprawienie mi tygodnia.