Hejka, to tak, mam pomysł na skipa, ale niezbyt wiem, czy czegoś takiego nie było oraz czy sam pomysł jest w ogóle wystarczająco dobry.
Moim pomysłem jest plecak, który daje używającemu wszystko, czego się od niego żąda, dopóki dana rzecz nie przekracza pojemności plecaka, natomiast działaniem ubocznym jest powodowanie u używającego chciwości wzrastającej z każdym użyciem.