Hej.
Potrzebuje małej pomocy z fabułą dla mojego SCP-PL-125 (Okulary Historii).
Jak na razie mam tylko plan na zapowiedź apokalipsy, gdzie SCP swobodnie poruszają się po całym świecie. Ale nie wiem co mam dokładniej zrobić.
Tutaj jest link do Sandbox'a (proszę też o uwagi do samego SCP):
http://scpsandbox-pl.wikidot.com/scp-pl-125-piekielna-bestia
Przeniosłem do "Burzy mózgów", gdyż Twój interes dotyczy bezpośrednio pomysłu (fabuły).
Jak na razie mam tylko plan na zapowiedź apokalipsy, gdzie SCP swobodnie poruszają się po całym świecie. Ale nie wiem co mam dokładniej zrobić.
Mój drogi, proszę nie. To co widzę w raporcie jest o wiele lepsze niż to, co napisałeś tutaj. O wiele bardziej podoba mi się wizja, że osoby z okularami na nosie widzą, słyszą i czują "inny świat/ czas", ale nadal są materialnie w naszym czasie/ rzeczywistości. Widzę tutaj spory potencjał na eksperymenty.
Może, jeśli chcesz bardzo, zrób delikatne nawiązanie, ale uważam, że raportowi zaszkodziłoby dodanie "apokalipsy", "wielkiej strasznej rzeczy" czy "gigantycznego zła". Tak jak jest teraz jest o niebo lepiej, acz wystarczy to poprowadzić dalej.
Skoro już piszę, dopiszę też co mnie gryzie.
Obiekt, który nałoży okulary na oczy widzi i słyszy wszystko co dzieje się w danym momencie a także może swobodnie się poruszać i dotykać przedmioty, aczkolwiek nie słyszy i widzi to, co dzieje się w realnym świecie.
To nie "szkice i krytyka", ale zwrócę od razu na to uwagę, gdyż zdanie jest napisane niejasno.
Jak również skąd ta ślepota? Obiekt będzie działał lepiej bez tego. Jeśli chodzi o anomalie, ważną (ale i trudną) sztuką jest skromność: nie staraj się zrobić jak najwięcej jak najdziwniejszych/ strasznych efektów, wystarczy tutaj jeden czy dwa, ale dopracowane i ciekawe. To co masz jest ciekawe.
Skąd te wnioski o cofaniu się w czasie? Skąd wiemy, że to nie po prostu halucynacje i zwidy personelu, albo że nas nie okłamują? To bardzo śmiałe wnioski, na które nie widzę poparcia naukowego. Ty, jako autor to wiesz. Czytelnik jednak wie tylko tyle, ile opisana przez Ciebie Fundacja.
Dodatek: Jeżeli okulary przeniosą nas do momentu, w którym braliśmy udział, należy je jak najszybciej zdjąć, gdyż grozi to zdematerializowaniem naszego ciała, co prowadzi do śmierci.
To też mi przeszkadza, ale to dlatego, że wolę wersję z widzeniem/czuciem tamtego czasu/ rzeczywistości, niźli faktycznym przenoszeniu się do niej.
Podsumowując, może zamiast w "czasie" obiekt przenosi "do innego świata" (niech cały czas przenosi w czasie do apokalipsy, ale nie zaznaczaj tego w raporcie wyraźnie. W końcu, Fundacja może się mylić, prawda? A jeżeli delikatnie o tym wspomniesz na koniec pracy, to będzie atrakcyjna wisienka na smakowitym torcie. Powodzenia!
Także tak.
Czytając opis, niemal natychmiast podajesz fakty oczywiste dla osób zaznajomionych z podmiotem i specyfiką jego działania. Nie śpieszy nam się, rozwiń go może nieco. Zacząłbym od podstaw, opisania precyzyjniej samej anomalii. Domyśliłem się, że wywołuje on wizje. Napisz więc o tym wprost oWo.
Przy okazji opisu zahaczę jeszcze o naukowców. To ci ludzie od badania i notowania przebiegu testów, zazwyczaj jednak testowaniem anomalii zajmuje się personel klasy D. Rozważyłbym jego użycie zamiast wykwalifikowanych, drogocennych jajogłowych.
Sprawa z dodatkiem: W teorii umieramy, gdy zobaczymy coś zagrażającego naszemu życiu. Jak to jednak możliwe, skoro wcześniej piszesz, że wchodzić w interakcję z wizjami się nie da?
(BTW, zakładam że 2 powyższe akapity nadal podchodzą pod "fabułę" -Wo.)
Na ostatek rzućmy okiem na drugi test, który moim zdaniem powtarza błędu Opisu: Zakłada że sporo już wiemy i podaje jedynie precyzyjne detale pomijając sprawy mniej istotne. Racja, powinno to tak wyglądać, w tym jednak przypadku zwyczajnie wiemy o obiekcie zbyt mało, by zrozumieć powagę sytuacji i/lub zagrożenie. Zalecałbym zatem nieco rozwinąć te, na pozór małostkowe detale. Uwierz mi na słowo, to one zazwyczaj nadają raportowi głębi.
Rozumiem, że dzieło nie jest jeszcze skończone i że pierwsze skrzypce ma grać opowieść drugiego testera. Zastanów się, co chcesz przekazać. Wizję apokalipsy? Uczucie zaszczucia? A może ulgę po upadku takiej organizacji, mimo śmiertelnego zagrożenia? Znajdź swą ideę i trzymaj się jej. Zastanów się na spokojnie, rozplanuj historię "protagonisty". A potem po prostu ją opisz!
Pamiętaj, nie ma pośpiechu, nic na siłę oWo!
Dziękuje za pomoc (i wsparcie) :)
Spróbuje wszystko, by ten raport wyglądał jak najlepiej :)