Stwierdzenie 'Reality bender" trochę mnie gryzie, mamy przecież atrakcyjnie brzmiący polski odpowiednik, "manipulator rzeczywistości".
Zajęło mi to raptem kilka tygodni, niezły czas jak na zaczynanie od zera.
Widzę to, spokojnie.
Głosy z Zewnątrz
Ładniej by to wyglądało kursywą, moim zdaniem. Dziwne jest również, że go w jednym miejscu skracasz, a w innych nie.
Ale warto pamiętać też o tym nagraniu, które znaleziono wewnątrz jednego z pomieszczeń otwieranych przez PL-016. Wiecie, ten facet mówiący o "chłodnej lawie" i tym podobnych. Mówił właśnie o tym. O upadku zasad. To się stało w jakimś momencie.
Podszedłem do tablicy wiszącej w moim biurze, podniosłem kredę i narysowałem długą, pionową linię. Następnie zakreśliłem w jednym jej punkcie mały okrąg.
Pamiętaj kończyć pauzą kwestie mówione, ponieważ nie zorientowałem się, że dialog się skończył. Imo.
Generalnie mi się podoba, chociaż enterami by to nie pogardziło. Brzmi trochę młodzieżowo, trochę "popularnie naukowo" i przygodowo, ale ciekawi mnie osobowość postaci i zwrócenie na nie uwagi. Jestem zaciekawiony, jak również zadowolony.
Btw Rasiewicz czegoś chyba nie widzi. Narzeka, że "tamta" Fundacja przepadła przez oszczędności, a sam w dobie rzutników i ekranów multimedialnych rysuje kredą?