Cenzura w opowieści? Dlaczego?
Opowiadanie bazuje na popularnych referencjach. Fundator, 173, debilni pomarańczowi (Personel D. btw w Polsce więźniowie nie mają pomarańczowych strojów, więc to trochę z kosmosu imo), Bright, 035…
Oczywiście, to nie tak, że "używasz popularnych obiektów, minus". Bardziej kwestia w tym, że
- Fundator nie tylko nie pokazywałby raportów swojemu synowi, ani nie odnosił się tak do personelu D.
- Zwracanie się do obiektu po jego nazwie z listy jest nieprofesjonalne: to numer, nic więcej. A zabijanie personelu D "ot tak" jest bez sensu
- Bright to zupełnie inna postać, niż ją tu przedstawiasz. Równie dobrze mógłbyś tam wstawić Koźmińskiego, to po prostu generyczny naukowiec.
Każdy z tych punktów przedstawia bardzo niedopracowany i nieatrakcyjny pogląd. Co najmniej to pierwsze powinno być poprawione.
Styl "narrator prowadzi dialog z czytelnikiem" ma jedną wadę: jeżeli czytelnik nie pomyśli tego, na co odpowiada narrator, to praca strzela w łeb. Tutaj nie zadałem pytań, na które udzielał odpowiedzi. A twist na końcu, jakobym był Brightem, no cóż: On zapamiętuje wspomnienia.
Dodatkowo nie postarałeś się z samą pisownią, chociażby:
Gdy dyrektor placówki się o tym dowiedział. Zabrał mnie do innej celi, gdzie tam podano mi środek amnezyjny klasy █. Gdy to zrobił. Nastąpiło przełamanie zabezpieczeń", każdy SCP zaczął uciekać. Co postanowiłem też i ja. Oczywiście próbowano mnie złapać, lecz bez skutku.
Wybacz, ale czy przeczytałeś pracę na spokojnie po jej napisaniu? To witryna pisarstwa, jeśli nie postarasz się zrobić minimalnego sprawdzenia pracy pod kątem stylistyki, gramatyki, literówek itp to nie zostaniesz wzięty na poważnie.
Uważam, że poszedłeś całkowicie w złym kierunku. A jako, że nie zaadresowałeś połowy punktów Zerostridera uważam, że Twój czas i wysiłki lepiej będą "wydane" w innym szkicu.
Przede wszystkim nie staraj się napisać czegoś wielkiego. Nie pisz o rozłamie O5, apokalipsie cudem zażegnanej przez heroizm czy najgroźniejszym keterze świata. To nudne i stoi w niezgodzie z cnotą pisarską zwaną "skromność". O wiele bardziej interesuje nas przyziemne, osobiste i łatwe do utożsamienia się, niźli olbrzymie i nierzeczywiste. Daj nam coś, co pozwoli nam się wczuć w historię i doświadczyć ją w swojej wyobraźni.
I poczytaj więcej wiki, pokomentuj i pooceniaj. Poznaj nas lepiej, poznaj lepiej styl, w którym piszemy. Wykaż się po protu kolejną cnotą pisarską, "cierpliwością".
Na zakończenie życzę Ci również trzeciej cnoty pisarskiej, "wytrwałości". Powodzenia!