Witaj na stronie zbiorczej grupy Wspaniałości Mieszkaniowe Spółka Z Ograniczoną Odpowiedzialnością. W tej zakładce znajdziesz podstawowe informacje o niej: czym jest, jak funkcjonuje, no i najważniejsze, w jaki sposób i w jakim stylu napisać pracę o nich.
1. Czym jest grupa WM sp.z o.o.?
Wspaniałości Mieszkaniowe specjalizują się w dostarczaniu anomalnych przedmiotów przeznaczonych do mieszkań na anomalny rynek. Precyzując: działalność grupy jest anomalna, jej produkty są anomalne, a jej docelowi klienci również są anomalni. Można to porównać do telezakupów Mango wymieszanych z IKEA, a wszystko podane w anomalnym świecie.
Anomalie są nazywane przez nie "wspaniałościami™". Ważnym elementem jest tutaj ™: o ile w rzeczywistości WM to ani spółka, ani nie mają znaków towarowych, to jednak pozorują to, jakoby to wszystko było całkowicie oficjalne i legalne. Cel i forma anomalii zawsze są takie same: poprawa jakości życia klientów. Obiekty sygnowane WM nigdy nie służą do zabijania, straszenia czy podobnych: porównaj je do łóżek, foteli, gofrownic. Owszem, skutki uboczne mogą być fatalne, ale o tym poniżej. Anomalie zwykle nie będą produkowane masowo: WM celuje w specyficznych klientów, i dopasowane do ich potrzeb produkty, a poza tym jest małą (właściwie trzy osobową) firmą.
Anomalie przez nich stworzone jak najbardziej są działające: to specjaliści, nie wypuściliby czegoś, co nie działa poprawnie. Kwestia jest w tym, że my, jako nieanomalni ludzie, nie potrafimy z nich korzystać: z łatwością potniemy się nożem dla czarodziei, a kubek kawy wybuchnie nam w mikrofalówce dla reality benderów. Nie musi być to zaznaczone w pracy, ale taka musi być idea obiektu: jeśli nie robi tego, co powinien, to niemal zawsze znaczy, że ktoś go źle używa.
Znakami rozpoznawczymi WM są: pozytywne nastawienie (krzyczący, wmawiający do zakupu i wiecznie uśmiechnięty grubasek z Mango jest tutaj dobrym przykładem), podkreślanie zrzeczenia się odpowiedzialności, i duża dawka irracjonalności: zwariowana technologia stojąca tuż obok magii, najdziwniejsze urządzenia z możliwych i podobne. Więcej o tym w poradniku pisarskim.
2. Jak napisać o WM sp.z o.o.?
Pisanie o WM jest sprawą prostszą, niż może się to wydawać. Muszą być spełnione warunki, których część wymieniłem powyżej.
- anomalia wpływa na mieszkanie
- anomalia w zamyśle miała być niegroźna
- duża ilość zwariowanej technologii
- ton i humor telezakupów, okraszone duża liczą Trademarków.
Jeżeli spełniasz te warunki, to niemal na pewno praca się nadaje do sygnowania WM. Jeżeli chcesz wykorzystać paletę kolorów, tak jak na poprzedniej zakładce, skorzystaj z kodów:
[[div style="border:solid 2px #b700b1; background:#42b6ff; padding:25px; margin-bottom: 25px;"]]
[[div style="border:solid 1px #b700b1; background:#a3dbff; padding: 20px; margin-bottom: 3px;"]]
Tutaj znajduje się tekst w ramce
[[/div]]
[[/div]]
A wyjdzie Ci coś takiego:
Tutaj znajduje się tekst w ramce
Akapity (kroki instrukcji chociażby) staraj się oddzielać ramkami, po prostu kopiując środkowy kod, czyli:
Linki kolorujemy tym kodem:
[[a href="adres (ja wpiszę stronę główną)" style="color:#0C27F0"]]Nazwa linku[[/a]]
A wyjdzie nam:
Nazwa linku
Wspomniałem o "krokach instrukcji". Formatem pisania prac z perspektywy WM są właśnie instrukcje. Jak one wyglądają?
Przede wszystkim, muszą zawierać ostrzeżenie, listę narzędzi i części, no i kroki montażu. Potrzebujesz tam zdrowej mieszanki faktów budownictwa, zmyślonej technologii i absurdu. Podłączenie telewizora demona? Jasne. Sklejenie ramki wyobrażonym klejem? Jasne. Pamiętaj jednak, aby nie wdawać się zbytnio w szczegóły i aby nie przesadzić: dla WM wbijanie gwoździ jest tak samo naturalne, jak miotanie fireballi czy zakrzywianie linii czasu, ale nie oznacza to, że możesz robić zupełne absurdy, jak kopanie chochlika w tyłek. Niech to będzie śmieszne przez anomalną inżynierię, nie czystą, pustą głupotę.
Instrukcja musi mieć też najważniejsze dwie cechy każdej instrukcji: być cholernie nieczytelna, i wyjaśniać nie to, co powinna. Śmiało wyjaśnij, że śruby trzeba włożyć w dziury, ale nie tłumacz o co chodzi w "dezoksynacji dipolowego gazu emocjonalnego". Napisz to tak, jakby to zostało napisane przez początkującego studenta, który wie, że nie jest to na zaliczenie.
Mile widziane są linki do stron internetowych WM, kontaktów E-mail czy podobnych. śmiało linkuj je do tej strony, bądź podobnej do nich: Fundacja wie, co robi WM, ale dopiero pracuje nad nimi.
3. Zakończenie
Jeżeli doczytałeś/aś do tego miejsca, to jesteś całkowicie przygotowany/a aby móc czytać i pisać o WM. Oczywiście, wiele spraw pozostaje niewyjaśnionych, ale sądzę, że pozostawię to interpretacji czytelników: o ile ja wymyśliłem tą grupę i nad nią pracuję, tak nic nie cieszy mnie bardziej niż wykorzystanie jej przez innych, i pokazanie mi, jak w ich oczach ona wygląda. Podane wyżej informacje można potraktować jako te "wymagane", aby zachować ducha i sens tej grupy. Reszta, cóż, jedną z cech WM jest, według mnie, dowolność i obszerność: nigdy nie wiadomo, co wymyślą nowego, i jaką zwariowaną anomalię stworzą. Jeśli chodzi o wykorzystanie tej grupy w pracach nie dotyczących jej, mogę jedynie powiedzieć: to biznesmeni, nie interesują ich walki, nie interesuje ich władza, średnio interesuje ich pieniądz. Bardziej chcą zaspokajać potrzeby swoich klientów, jednocześnie zarabiając na utrzymanie.
Oczywiście, w razie wszelkich pytań odnośnie grupy, jestem jak najbardziej do dyspozycji.
wanna-amigo