
SCP-049
Identyfikator podmiotu: SCP-049
Klasa podmiotu: Euclid
Specjalne Czynności Przechowawcze: SCP-049 jest przechowywany w Standardowej Bezpiecznej Celi Przechowawczej w Sektorze Badawczym 02 Ośrodka 19. SCP-049 należy uspokoić przed jakimikolwiek próbami transportu. Podczas transportu SCP-049 musi być zabezpieczony Uprzężą Powstrzymująca dla Humanoidów Klasy III (wraz z blokującą obrożą i przedłużonymi uchwytami) i kontrolowany przez nie mniej niż dwóch uzbrojonych strażników.
Mimo iż SCP-049 na ogół jest kooperatywny z większością personelu Fundacji, na napady agresji lub nagłe zmiany w zachowaniu należy odpowiadać adekwatną siłą. W żadnym wypadku jakikolwiek członek personelu nie może wchodzić w bezpośredni kontakt z SCP-049 podczas tego typu zrywów. W przypadku wystąpienia agresji ze strony SCP-049 zastosowanie lawendy (L. multifida) wykazało działanie uspakajające na obiekcie. Po opanowaniu SCP-049 zazwyczaj staje się ustępliwy i powróci do swojej przechowalni bez większego oporu.
W celu ciągłego utrzymania SCP-049 w celi należy mu zapewnić w celu badań jedne zwłoki niedawno zmarłego zwierzęcia (zazwyczaj bydlęcia lub innego dużego ssaka) raz na dwa tygodnie. Zwłoki, które zostaną przeistoczone w instancje SCP-049-2 należy usunąć z celi i spopielić. SCP-049 nie ma dłużej dostępu do ludzkich obiektów testowych, a prośby o takowe należy odrzucić.
Aktualizacja Tymczasowych Procedur Przechowawczych: (Zobacz Dodatek 049.3) Zgodnie z Nakazem Komitetu Przechowawczego 049.S19.17.1, SCP-049 nie posiada więcej pozwolenia na wchodzenie w bezpośrednią interakcję z jakimkolwiek członkiem personelu, a także nie może już dłużej otrzymywać żadnych dodatkowych zwłok do swoich operacji. Nakaz ten funkcjonować będzie przez czas nieokreślony, do czasu osiągnięcia porozumienia co do aktualnego ograniczenie SCP-049.
Opis: SCP-049 jest humanoidalną istotą, mierzącą około 1.9 metra o aparycji średniowiecznego lekarza zarazy. Mimo iż SCP-049 wydaje się nosić grube szaty i ceramiczną maskę wskazującą na wyżej podaną profesje wygląda na to, że ubrania z czasem po prostu wyrosły z ciała obiektu1 i są teraz nieodróżnialne od reszty tego, co jest pod nimi. Badania promieniem rentgenowskim mimo to wskazuje, że SCP-049 posiada humanoidalną strukturę szkieletu pod zewnętrzną warstwą.

SCP-049 jest zdolny do mowy w wielu różnych językach, lecz preferuje angielski lub średniowieczny francuski2. Podczas gdy SCP-049 jest zazwyczaj serdeczny i współpracuje z personelem Fundacji, może się zirytować lub nawet stać się agresywny, gdy czuje, że jest w pobliżu tego, co sam nazywa "Zarazą". Chociaż generalna natura owej Zarazy jest nieznana, zdaje się ona być sprawą wielkiej wagi dla SCP-049.
SCP-049 stanie się wrogo nastawiony do osób, które uważa za ofiary tej zarazy, często musi być uspakajany po napotkaniu takowych. W przypadku gdy nie jest pilnowany, SCP-049 podejmie zazwyczaj próbę zabicia takiej osoby; obiekt jest zdolny do zatrzymania wszelkich funkcji życiowych organizmu poprzez bezpośredni kontakt ze skórą podmiotu. To jak działa owy proces pozostaje nieznane, a zwłoki ofiar SCP-049 nie dają jednoznacznego wyniku. SCP-049 wyrażał frustrację lub skruchę po tych zabójstwach, lecz twierdził, iż przyczyniły się one częściowo do wyplenienia "Zarazy", następnie zwykle będzie usiłował przeprowadzić operacje na zwłokach, używając narzędzi zawartych w czarnej torbie, którą cały czas nosi ze sobą3. Chociaż operacje te nie zawsze są określane jako "udane" często prowadzą do powstania instancji SCP-049-2.
Instancje SCP-049-2 to ożywione zwłoki, które były operowane przez SCP-049. Instancje te zdają się nie posiadać żadnych wspomnień czy funkcji umysłowych, posiadając jedynie podstawowe umiejętności motoryczne i mechanizmy reagowania. Mimo iż instancje są generalnie nieaktywne, poruszając się niewiele i krążąc bez celu, mogą stać się one agresywne w wypadku sprowokowania lub rozkazu SCP-049. Instancje SCP-049-2 posiadają ogólnie aktywne funkcje biologiczne, jednakże różnią się one znacznie od aktualnie znanych ludzkich procesów fizjologicznych. Pomimo tych zmian SCP-049 często uważa, że pacjenci zostali "wyleczeni".
Dodatek 049.1: Odkrycie
SCP-049 został odkryty podczas śledztwa w sprawie serii zaginięć w mieście Montauban na południu Francji. Podczas oblężenia lokalnego domostwa śledczy odnaleźli kilka instancji SCP-049-2, a także SCP-049. Podczas gdy lokalni przedstawiciele wymiaru sprawiedliwości zajęli się agresywnymi instancjami 049-2, SCP-049 zauważono, podczas gdy obserwował zajście i notował w swoim dzienniku. Po zneutralizowaniu wszystkich instancji 049-2, SCP-049 dobrowolnie oddał się w ręce Fundacji.

SCP-049 po odkryciu.
Poniższe przesłuchanie przeprowadził Dr Raymond Hamm podczas wstępnego śledztwa.
Przesłuchujący: Dr Raymond Hamm, Ośrodek 85
Przesłuchiwany: SCP-049
[ROZPOCZĘCIE LOGU]
SCP-049: (Po Francusku) A więc jak powinniśmy zacząć? Jakiś wstęp?
Dr Hamm: (W tle) Czy to francuski? Możemy prosić o tłumacza-
SCP-049: (Po Angielsku) Królewski Angielski! To nie będzie potrzebne, znam go wystarczająco dobrze.
Dr Hamm: Świetnie. Nazywam się Dr Raymond Hamm i za-
SCP-049: Ah! Doktor! Podobny umysł bez wątpienia. Jaka jest pana specjalizacja?
Dr Hamm: Kryptobiologia dlaczego-
SCP-049: (Śmiech) Profesja medyczna, jak i moja. Wyśmienicie! A ja już się martwiłem, że zostałem porwany przez pierwszych lepszych rzezimieszków! (Rozgląda się po pomieszczeniu) To miejsce. Czy to twoje laboratorium? Zastanawiałem się nad tym ze względu na tą czystość i nikłe ślady Zarazy.
Dr Hamm: Zaraza? Co przez to rozumiesz?
SCP-049: Plaga! Wielki Pomór. Chociaż teraz, uh… (stuka się w skroń) …jak oni to nazywają… eh, nie ważne. Zaraza, tak. Za tymi murami jest jej mnóstwo. Tak wielu już padło jej ofiarą i będzie padać ponownie aż idealne lekarstwo nie zostanie opracowane. (Opiera plecy o krzesło) Na szczęście jestem już blisko. Moim życiowym obowiązkiem jest wyplenić ją z tego świata. Lekarstwo na Wszelkie Troski!
Dr Hamm: Kiedy mówisz o "Wielkim Pomorze", masz na myśli dżumę dymieniczą?
SCP-049: (Pauza) Nie wiem, co to jest.
Dr Hamm: Rozumiem. Więc cóż, istoty, które spotkali nasi agenci w tamtym domu, byli martwi, kiedy ich znalazłeś tak? A ty ich ożywiłeś?
SCP-049: Hmmm, można by tak to nazwać. Widzi pan rzeczy zbyt wąsko doktorze! Poszerz swoje horyzonty. Życie i śmierć, choroba i zdrowie, to amatorskie określenia dla amatorskich lekarzy. W świecie ludzi istnieje tylko jedna prawdziwa dolegliwość, a jest nią Zaraza. Nic innego! Nie popełnij błędu doktorze, byli bardzo chorzy, każdy z nich.
Dr Hamm: Twierdzisz, że wyleczyłeś tych ludzi?
SCP-049: W rzeczy samej. Moje lekarstwo jest najefektywniejsze.
Dr Hamm: To, co znaleźliśmy, nie było porównywalne do ludzi.
SCP-049: (Przerywa i patrzy na Dr Hamm'a) Tak, cóż, nie jest to idealne lekarstwo. Jednak i to wkrótce nastąpi. I co do dalszych eksperymentów! Spędziłem całe życie, opracowując me metody i spędzę jego resztę, jeśli będzie to konieczne. Teraz, marnujemy dużo czasu. Jest praca, którą trzeba wykonać! Będę potrzebował własnego laboratorium, w którym będę mógł kontynuować swoje badania bez przeszkód. I asystentów, oczywiście sam jestem w stanie takowych uzyskać. (Śmiech)
Dr Hamm: Nie sądzę, żeby nasza organizacja była skłonna do-
SCP-049: Nonsens. Oboje jesteśmy ludźmi nauki doktorze. Bierz swój fartuch i prowadź mnie do mej kwatery doktorze. (Gestykuluje szpiczastą laską) Nasza praca rozpoczyna się w tej chwili!
[KONIEC LOGU]
Notatka Przesłuchującego: Mimo iż SCP-049 jest zdolny do komunikacji w pełni ludzki sposób, ludzie w jego obecności doświadczają dziwnego uczucia niepokoju. Nie błędem jest stwierdzenie, że zaiste jest coś tajemniczego w tym bycie.
Dodatkowo skonfiskowaliśmy tą szpiczastą laskę, którą SCP-049 ciągle wywijał. Częściowo było to spowodowane standardowymi protokołami konfiskacji dotyczącymi mienia anomalii a częściowo SCP-049 po prostu stwarzał prawdziwe zagrożenie, machając tym jak mu się podobało. Obiekt był początkowo niezadowolony, jednakże kiedy zrobiliśmy kilka ustępstw w dostarczaniu mu obiektów testowych (co posłużyłoby bardziej naszym badaniom) przystał on na decyzje.
Dodatek 049.2: Log Obserwacji
Podczas pobytu w Ośrodku 19, SCP-049 spędził dużą ilość czasu na studiowaniu i operowaniu dostarczonych mu zwłok ssaków. SCP-049 rutynowo spędzał kilka dni przy operowaniu po czym (niezależnie od tego, czy operowany podmiot stał się instancją SCP-049-2) spędzał kolejne kilka, dokumentując odkrycia w grubym skórzanym dzienniku noszonym w torbie. SCP-049 stara się dzielić swoimi odkryciami z personelem Fundacji.
Poniższe logi zawierają opisy kilku zdarzeń, podczas których SCP-049 pracował nad zwłokami ssaków.
Log Obserwacyjny 049.OL.1 PODSUMOWANIE
Podmiot: SCP-049
Przedmowa: Obiekt testowy (D-85123) został wprowadzony do przechowalni SCP-049. Obiekt wyraził szczerą wdzięczność wobec całego personelu przechowawczego i naukowego.
Notatki Obserwacyjne: SCP-049 rozpoczął od zadania D-85123 kilku standardowych pytań medycznych i zaczął wyjmować narzędzia ze swojej torby. Krótko po skończeniu przygotowań SCP-049 szybko zmniejszył dystans między nimi, zabijając badanego dotykiem w gardło. Następnie SCP-049 dokonał kilku większych zmian w strukturze ciała zwłok, wtłaczając przy tym do jego ciała płyny z jego torby poprzez ręczną pompkę i miedzianą rurkę.
Rezultatem była ożywiona instancja 049-2 wymachująca i uderzająca o ściany przechowalni kilkoma dorobionymi podczas operacji kończynami, jęcząca przy tym przez podłużny otwór w okolicach mostka. W tym samym czasie SCP-049 obserwował instancje, notując w dzienniku jednocześnie deklarując personelowi o skuteczności jego lekarstwa. Pracownicy ochrony weszli do pomieszczenia, by zwrócić SCP-049 do jego przechowalni, kiedy zostali zaatakowani przez instancje. Zespół bezpieczeństwa zneutralizował instancje 049-2 a SCP-049 wrócił do swojej przechowalni bez sprzeciwów, twierdząc iż jest zadowolony z wyników.
Log Obserwacyjny 049.OL.2 PODSUMOWANIE
Podmiot: SCP-049
Przedmowa: SCP-049 dostarczono zwłoki niedawno zmarłego kozła. SCP-049 wyraził wdzięczność.
Notatki Obserwacyjne: SCP-049 operował na zwłokach kozła przez następne kilka dni, co ostatecznie skutkowało stworzeniem instancji SCP-049-2. SCP-049 wykazał zadowolenie z wyniku operacji, lecz stwierdził następująco "choroba była w początkowym stadium. Moja praktyka weterynaryjna jest szczątkowa, ale pacjent dobrze zareagował na zabieg".
Log Obserwacyjny 049.OL.3 PODSUMOWANIE
Podmiot: SCP-049
Przedmowa: SCP-049 dostarczono zwłoki niedawno zmarłego orangutana. SCP-049 wyraził wdzięczność za dostarczenie obiektu ze względu na podobieństwa w fizjologii człowieka i orangutana.
Notatki Obserwacyjne: SCP-049 spędził kilka dni na operowaniu orangutana, kilkukrotnie go reanimując. Jednakże SCP-049 wyraził niezadowolenie z wyniku, wracając do zwłok jeszcze kilka razy po pierwszej reanimacji, dokonując kolejnych zmian. Po tym, jak nie był w stanie ożywić zwłok po raz piąty, SCP-049 zwrócił je do personelu Fundacji, w celu spalenia stwierdzając "wiele się z tego nauczyłem, choć obawiam się, że mój wcześniejszy optymizm był nie na miejscu. Nie napotkałem jeszcze takiej… przeszkody na mej drodze do stworzenia lekarstwa. Więcej tego typu obiektów znacznie ułatwiłoby mi dalsze badania.
Log Obserwacyjny 049.OL.7 PEŁNY
Podmiot: SCP-049
Przedmowa: SCP-049 dostarczono zwłoki niedawno zmarłego bydła. SCP-049 wyraził lekkie niezadowolenie lecz przyjął obiekt4.
Notatki Obserwacyjne: SCP-049 spędził kilka dni na operowaniu zwłok, organizując przerwy tylko na obiad, na który żądał cienkich krakersów, solonej wieprzowiny i twardego sera5. Po zabalsamowaniu zwłok zaobserwowano jak SCP-049 wyciąga z torby wiele długich strzykawek, każda wypełniona innym ciemnym lepkim płynem. SCP-049 nazwał te płyny "esencjami humorów" i rozwinął swoje słowa w następujący sposób "Zaraza może spowodować nierównowagę systemu. W takim wypadku, zanim rozpocznie się prawdziwe leczenie należy ustabilizować humory, by ciało badanego poprawnie przyjęło lekarstwo".6
Następne kilka dni SCP-049 spędził w większości na dostosowywaniu narządów bydlęcia za pomocą kilka dużych metalowych przyrządów. Po ośmiu dniach SCP-049 wyciągnął piorunochron, który został dołączony przez Doktora Hamm'a do prętu bydlęcego połączono z przedłużaczem i dźgnął nim zwłoki w kilku miejscach. Czynność ta powierzchownie dokonała reanimacji bydła, które zostało ponownie ożywione, mimo odwrócenia głowy i dezorientacji kończyn.
Log Następującego Przesłuchiwania
[ROZPOCZĘCIE LOGU]
Dr Hamm: Obserwowaliśmy twoje poczynania przez ostatnie tygodnie i nie jestem pewien czy rozumiem, co robisz. Mógłbyś szczegółowo opisać proces?
SCP-049: Nie daj boże, proces jest zbyt skomplikowany. Tak jak powiedziałem twojemu asystentowi, najważniejsze wskazówki co do moich metod znajdują się w dzienniku, gdyż to właśnie tam dokonuje wyczerpujących zapisów mojej pracy.7.
Dr Hamm: Rozumiem. Problemem tutaj doktorze jest to, że dalej nie rozumiemy, na co szukasz lekarstwa, jak plaga się manifestuje i jak zmienianie istot w te bezmyślne kreatury ma być lekarstwem.
SCP-049: Nie rozumie pan Zarazy? Nawet po tym wszystkim? Doktorze, to niewyobrażalny horror, który pokazał już swą prawdziwą twarz i dokona tego ponownie jeszcze wiele razy. Zostałem obdarzony mądrością i dobrymi zmysłami, by to wykorzenić i zniszczyć, lecz wielu takich jak pan nie może. Myślę, że to okrutny wyrok być zdanym na łaskę choroby, której nie można w pełni zrozumieć!
Dr Hamm: To wciąż nie jest odpowiedź na moje pytanie. Jak to, co nazywasz lekarstwem może w jakikolwiek sposób nim być?
SCP-049: (Nagły wzrost frustracji) To jest lekarstwo! Możecie śmiać się z moich wysiłków, jeśli chcecie, ale nie ważcie się znieważać tego wielkiego postępu naukowego, który rozwinął to wielkie miłosierdzie. To, co krótkowzrocznie widzicie tutaj jest lepszym losem, niż tym o czym ta istota mogła pomarzyć będąc dotkniętą Zarazą. To stworzenie jest teraz czyste, wolne od Zarazy i wolne od terroru, którego by doświadczył.
Dr Hamm: To coś ledwo można nazwać istotą, nie sądzę, żeby co-
SCP-049: (Wysoce zirytowany) Niech pan ze mnie nie kpi! Ty i twoi koledzy jesteście zupełnie niczym inni niezdolni przejrzeć przez drobne komplikacje na zbawienie dokonujące się na waszych oczach. Czy czekasz, aż zgniła belka spowoduje zawalenie się nad tobą całej izby? Nie. Usuwasz ją i zastępujesz nową, nietkniętą skazą! I przede wszystkim nie kpi z ogólnej struktury, bo wygląda ona dla ciebie inaczej. Jest teraz silne! Wolne od choroby.
Dr Hamm: Wybacz. Nie chciałem cię w żaden sposób urazić. Próbuje tylko zrozumieć.
SCP-049: (Głęboki wdech) Tak, cóż, niech pan przemyśli swe słowa na przyszłość doktorze. Jestem profesjonalistą, ale nawet profesjonalista może poczuć ukąszenie dumy, kiedy spotyka się z taką krytyką swojego dzieła. Przebaczę ci to doktorze jako akt dobrej wiary wśród kolegów.
Dr Hamm: Czy jest coś jeszcze, w czym mógłbym ci pomóc?
SCP-049: (Przerywa, odwracając wzrok od Doktora Hamm'a) Nie, to wszystko. Kolejny obiekt testowy według zwyczajnego harmonogramu. Znasz moją preferencję do obiektów z ludzką anatomią czyż nie?
[KONIEC LOGU]
Notatka Naukowa: SCP-049 zdaje się na prawdę chcieć pomóc innym ludziom, chociaż nie był w stanie jak dotąd pokazać przed czym chce ustrzec ludzkość. Obserwowałem go przez kolejne kilka tygodni i chociaż wyniki jego dokonań zdają się nie zmieniać, on sam twierdzi, że jest coraz bliżej lekarstwa idealnego. Możliwe, że obiekt jest bardziej świadom tego, co te wyniki oznaczają niż chciałby żebyśmy my byli.
Dodatek 049.3: Incydent 16/04/2017
Poczynając od zatrzymania SCP-049 Dr Hamm przeprowadził szereg wywiadów z obiektem na temat jego anomalnych właściwości i z czasem zaczął zauważać rosnące niezadowolenie obiektu z badanych i powstałych instancji SCP-049-2. Trwało to kilka miesięcy, podczas których SCP-049 nie wykazywał żadnych agresywnych zachowań.
16 kwietnia, 2017 roku, gdy Dr Hamm wszedł do komory testowej SCP-049 na rutynowe przesłuchanie, gdy obiekt zaczął wyglądać na coraz bardziej zaniepokojonego i zaczął pytać go, czy aby dobrze się czuje. Zgodnie z protokołem Dr Hamm przypomniał SCP-049, że wywiad jest niezbędny, krótko po tym SCP-049 stał się wrogi i zaatakował Dr Hamm'a zabijając go. Ze względu na błąd protokołu bezpieczeństwa i z powodu, że Dr Hamm nie aktywował systemu awaryjnego komory, jego zwłoki zostały odkryte dopiero trzy godziny później, kiedy to już były instancją SCP-049-2.
W następstwie tego incydentu SCP-049 został przesłuchany przez Doktora Theron'a Shermana.
Przesłuchujący: Dr Theron Sherman, Ośrodek 42
Przesłuchiwany: SCP-049
[ROZPOCZĘCIE LOGU]
Dr Sherman: Musisz się wytłumaczyć.
(Brak odpowiedzi)
Dr Sherman: SCP-049, jesteś proszony o wyjaśnienie swoich działań, przypominam, że dalszy brak współpracy skutkować będzie dalszym uściśnieniem zabezpieczenia.
SCP-049: (Pauza) Moje akcje nie muszą być wyjaśniane.
Dr Sherman: Zabiłeś Raymonda Hamm'a, po czym masakrowałeś go aż-
SCP-049: (Przerywa zirytowany) Nie martwy! Nie! Nie… nie martwy. Jest… jest wyleczony.
Dr Sherman: Wyleczony? Wyleczony z czego?
SCP-049: Z Zarazy, proszę pana! Miałem nadzieje, że przynajmniej zda pan sobie sprawę z tego jakie to szczęście, że ją wcześnie wykryłem-
Dr Sherman: (Przerywa) Jakiej Zarazy? Ciągle mówisz o tej zarazie, ale ani razu nie wspominasz, czym konkretnie jest ta "choroba". Co mogłeś w nim dziś zobaczyć, czego nie widziałeś tyle razy wcześniej? Co mogło być warte jego życia?
SCP-049: On… (pauza) Zaraza pojawia się i rozwija w nieprzewidywalny sposób i ma- ma tendencje do wkradania się w niczego niespodziewające się osoby i… (oddycha coraz ciężej) mów co chcesz doktorze. To, co zrobiłem to akt miłosierdzia. Jest teraz wyleczony.
Dr Sherman: Jest cholernym zombie!
SCP-049: (Pauza) Ja… nie sądziłem, że zrozumiesz. Ty i twoi współpracownicy pokazaliście, że nie jesteście ludźmi nauki a ludźmi emocji. Nie rozumiecie horroru, który widziałem, miliony, które zostały ofiarami Zarazy i stały się-
Dr Sherman: Twoje lekarstwo kosztowało życie Ray'a!
SCP-049: Nie dobry PANIE ono je uratowało! Chcesz pozwolić, by ten świat wrócił do- do rozpaczy plagi i śmierci, ignorując cud, jakiego dokonałem i-
Dr Sherman: (Przerywa SCP-049) Jakiej plagi? Jakiej zarazy? Był zdrowym człowiekiem. Był dobrym naukowcem!
SCP-049: -dobrowolnie oddaje go zarażonym! Nie jesteś wart tej kłótni. Jesteś ślepy i głupi. Dr Hamm był chory a ja… (łapie oddech) Ja go wyleczyłem. Tylko ja mogę to zrobić. Moja praca musi być kontynuowana, jest jeszcze tyle do nauczenia się tyle do-
Dr Sherman: Wystarczy tego. Wiedz, że cofnęliśmy twoje przywileje. Miło mi cię powitać w zabezpieczeniu zero cztery dziewięć. (Odchodząc od mikrofonu) Skończyliśmy z nim.
SCP-049: -ia tylu jeszcze można uratować! Nawet ty, mimo iż na to nie zasługujesz, możesz otrzymać moje lekarstwo! Mogę uratować ich wszystkich! Mogę wyplenić tę plagę raz na zawsze! Mogę to zrobić! Tylko ja! Ja… Ja… (ciężkie oddychanie) Ja uratowałem… Uratowałem go… Dr Hamm, Ja… Ja go wyleczyłem.. był chory, wiem, że był chory, ja wiem, że był, ja… wszyscy jesteście chorzy, ale ja… Mogę was uratować. Mogę uratować was wszystkich, bo ja… Jestem lekarstwem.
[KONIEC LOGU]
Dodatek 049.4: Przesłuchanie po Zdarzeniu
Poniższe przesłuchanie jest częścią Raportu z Incydentu 16/04/17 049. Przesłuchanie miało miejsce trzy tygodnie po rozpoczęciu śledztwa i zostało przeprowadzone przez Dr Elijah'a Itkin'a.
Data: 5/7/17
Przesłuchujący: Dr Elijah Itkin
Przesłuchiwany: SCP-049
[ROZPOCZĘCIE LOGU]
Dr Itkin: SCP-049 przeprowadzamy to przesłuchanie, by zamknąć śledztwo w sprawie twoich działań z dnia 16 lipca, które skutkowały śmiercią personelu naukowego. Masz do tego jakieś uwagi?
SCP-049: Jedynie taką, że czekam na dzień, w którym pozwolicie mi przywrócić moją pracę! Spędziłem ostatnie tygodnie w moich notatkach budując nową teorię o tym, jak Zaraza mogła się wkraść do człowieka tak podstępnie, że nawet ja prawie nie byłem w stanie jej zauważyć.
Dr Itkin: Czy czujesz wyrzuty sumienia za swoje czyny? Za śmierć Dr Hamm'a?
SCP-049: (Macha ręką) Ah, tak. Cóż, śmierć kolegi jest zawsze godna ubolewania, jednak w obliczu Zarazy musimy działać szybko i bez wahania doktorze.
Dr Itkin: Dr Sherman zauważył w swoim raporcie, że podczas pierwszego przesłuchania wydawałeś się być smutny.
SCP-049: Smutny- (Pauza) Być może. Nie myślałem, że… To godne ubolewania, że inny lekarz został zarażony, ale pracę trwają. Jakkolwiek bym jej nie żałował… śmierć doktora Hamm'a dostarczyła ważnych informacji. Żywi ludzie to jedyne obiekty dzięki, którym jestem w stanie iść naprzód. Moje lekarstwo jest mało przydatne na martwym ciele a ja i tak wyciągnąłem z nich wszystko, co się dało. Moje myśli i pragnienia skierowane są teraz ku tym, którzy nadal żyją i cierpią na chorobę.
Dr Itkin: Obawiam się, że będziesz rozczarowany.
SCP-049: (Śmiech) Oh drogi doktorze, nie byłbym taki pewien.
[KONIEC LOGU]