ŚCIŚLE TAJNE
FEDERALNE BIURO ŚLEDCZE
JEDNOSTKA INCYDENTÓW NADZWYCZAJNYCH
Zdjęcie załączone do pliku UIU. Kontekst nieznany.
Poniżej znajduje się wyczerpujący raport zawierający szczegóły dotyczące wydarzeń paranormalnych, które miały miejsce w miasteczku SALVATION w stanie INDIANA, pomiędzy 18 i 23 czerwca 1976 roku. Agenci Carter, Wilson i Hughes zostali wysłani na miejsce, gdzie według doniesień miały miejsce wydarzenia. Napotkano znaczne wydarzenia paranormalne - złożono wniosek o dodatkowe środki i wykorzystano je w celu zatuszowania wydarzeń paranormalnych. Nie odnotowano udziału Fundacji SCP ani ich agentów. Nie odnotowano udziału Globalnej Koalicji Okultystycznej ani ich agentów. Nie odnotowano udziału innych znaczących podmiotów ani ich agentów.
Po ustaleniu skali odnotowanych wydarzeń paranormalnych przydzieleni agenci zaaplikowali dawki CHEMICAL 110 wszystkim mieszkańcom SALVATION. Wszyscy mieszkańcy zostali policzeni i przeniesieni do centrum przetwarzania w Indianapolis w celu dalszej analizy. Ustanowiono kwarantannę wokół SALVATION.
Po szczegółowych wywiadach z mieszkańcami SALVATION skonstruowano poniższą oś czasu wydarzeń paranormalnych z poniższych zeznań świadków naocznych:
Niedzielna Noc: Uczennice 2 roku, Diane Beasley i Cassandra Thompson, donoszą słyszenie odgłosu, który opisały jako "ktoś próbujący mówić pod ziemią", podczas przechodzenia obok szkoły w drodze do domu z niedzielnej mszy. Panna Thompson zgłasza to swojej matce, która to ignoruje.
Poniedziałek: Podczas wychowania fizycznego uczeń 3 roku, Oliver Baker, twierdzi, że słyszy głosy dochodzące spod basenu. Kilkunastu innych uczniów potwierdza jego zeznania. Kiedy urzędnicy szkolni przychodzą zbadać te doniesienia, nie odnajdują niczego dziwnego. Co istotne, wykończenie na dnie basenu wydaje się być pęknięte.
Kilka uczennic donosi o widzeniu "rzeczy bez twarzy" zamiast własnego odbicia w lustrze w łazience na drugim piętrze podczas przerwy. Nie wydają się jednak być tym przejęte.
Podczas ogłoszeń w czasie przerwy obiadowej, wielu uczniów i uczennic opisuje słyszenie trzeciego głosu mówiącego coś niezrozumiałego poza przekazem. Pokój radiowy znajduje się w centrum medialnym w pobliżu basenu, mniej niż 40 metrów od wejścia do przestrzeni podpiwnicznej i zapadniętej ściany.
Wtorek: Uczniowie przybywający do szkoły zauważyli, że flaga stanu Indiana znajduje się ponad 3 metry nad masztem, nieprzymocowana do niczego. Flaga Stanów Zjednoczonych nie jest obecna. Podczas obserwacji uczniowie twierdzili również, że widzieli dziewięć kobiecych postaci wiszących na linach z masztu, które zniknęły zaraz po ich zauważeniu.
Podczas lekcji biologii pierwszoklasistów jeden z uczniów nagle wstał, według doniesień przewrócił oczy do tyłu, a następnie przeniknął nagle pod podłogę, poza zasięg wzroku. Uczeń pojawił się z powrotem niedługo później, tuż nad panelem sufitowym w kącie pomieszczenia. Choć nikt nie był w stanie zidentyfikować ucznia, kilku z jego kolegów nalegało, że był to zwykły żart.
Kilkunastu uczniów zeznało, że widzieli we wtorek nieznanego im ucznia w szkole. Poproszeni o szczegóły wyglądu ucznia nie byli w stanie podać żadnych. Wydaje się, że jedynym znakiem charakterystycznym tego ucznia była fioletowa torba ze słowem "Synkopa" wyszytym na boku białą nicią.
Dozorca donosi, że widział kogoś gapiącego się na niego z dna basenu.
Środa: Po dotarciu do szkoły personel dozorczy i sprzątający zauważyli pełne dwa cale wody na wszystkich piętrach szkoły. Z niewytłumaczalnych powodów dyrektor szkoły, Dr Irvin White, postanawia jej nie zamykać.
O godzinie 7:56 cała szkoła słyszy, jak ktoś szepcze "halo" do ich prawego ucha.
Członkowie orkiestry szkolnej zorientowali się, że ich instrumenty nie wydają żadnych dźwięków. Ponadto, podczas gry uczniowie donosili, że widzą "małą, czarną, człowiekopodobną rzecz" migającą w rogu pokoju, zwróconą w stronę ściany.
Jedna z uczennic, Ava Lideway, widziała ciemną postać idącą w górę i z dala od szkoły przez powietrze pod niemożliwym kątem. W końcu postać przestała być widoczna i nie była widziana od tamtego czasu. Żaden z innych uczniów nie odniósł się do tego incydentu.
Czwartek: Podczas wychowania fizycznego uczeń 4 roku, Nate Bennett, uniknął bycia zbitym przez piłkę, ponieważ ta przeleciała przez niego. Kiedy zaczął zsuwać się pod podłogę, zaczął też krzyczeć po pomoc. Żadna z osób, które zauważyły sytuację, nie wydawała się chętna do pomocy.
Cała szkoła przesuwa się około stopy ponad fundament o 11:23. Wicedyrektor wysłany w celu zbadania problemu opisuje "coś małego, ze zbyt wieloma twarzami, szczerzące się do niego spod budynku" zanim szkoła powoli osadza się z powrotem na fundamencie.
Szatnia chłopców znika, zastąpiona "czymś, co krzyczało". Świadkowie nie są w stanie przedstawić żadnych dalszych szczegółów.
Gdy uczniowie wyszli ze szkoły po zakończeniu lekcji, zauważyli dziewięć młodych kobiet wiszących w powietrzu, przechylonych do przodu o 45 stopni, około 25 metrów nad szkolnym parkingiem. Zauważono, że bezgłośnie wypowiadają one słowa. Wszyscy świadkowie opisują ich wygląd jako "brzydki" i "nic specjalnego". Znikają około 15:00; większość mieszkańców donosi, że słyszeli dziecięcy głos mówiący "halo" spod nich w tym samym czasie. W miasteczku wybucha panika, jako że urzędnicy nie mieli odpowiedzi na kobiety w powietrzu. Dyrektor postanawia, że w piątek szkoła będzie zamknięta.
Piątek: Cała szkoła pojawia się w piątek. Nie będąc w stanie dostać się do środka ze względu na zamknięte drzwi, zbierają się przed drzwiami frontowymi i czekają. Żadna z pojedynczych osób w tłumie nie umie opisać dlaczego tam byli. Słychać pukanie w okno, po czym uczniowie widzą małą, czarną, humanoidalną postać stojącą na zewnątrz okna na drugim piętrze. Postać znika, po czym zaczyna przenikać wewnątrz i na zewnątrz okna. Świadkowie opisują jej ruchy jako "gwałtowne, nieregularne i spazmatyczne". Postać znika, po czym drzwi frontowe zostają otwarte. Uczniowie wchodzą do szkoły.
Wnętrze szkoły stało się nieeuklidesowe. Studenci, kierujący się w stronę "tyłu" budynku, orientują się, że poruszają się w dół, nie w głąb. Wszyscy uczniowie zaczynają słyszeć szepty, niektórzy na zewnątrz grupy słyszą bębny w oddali. W oddali widzą łuk prowadzący do SCP-3935. Nagle cała grupa uczniów przesuwa się 50 m poza przestrzeń, znajdując się nagle w otoczeniu ziemi i skał. Uczniowie spędzili ok. 20 sekund uwięzieni w tej przestrzeni zanim pojawili się z powrotem w szkole.
Wszyscy uczniowie zgłosili, że byli sami w budynku, a po krótkiej wędrówce po korytarzach natknęli się na "drzwi pod drzwiami" i weszli do niewielkiego podpiwnicznego pomieszczenia. Wewnątrz uczniowie zgłosili widzenie trzech różnych wizji: kobiety klęczącej nad zbiornikiem wodnym, z krwią otaczającą jej stopy i rękami zanurzonymi w wodzie do łokci; wiejską chatkę w zagajniku, który płonie, podczas gdy 9 ludzkich postaci wisi w powietrzu nad nią; oraz płaczącej kobiety kopiącej dołek w polu, aż jej ręce zaczynają gnić i rozpadać się. Po ustaniu wizji pojawia się niewielki czarny humanoid. Uczniowie znowu słyszą, jak istota mówi "halo", po czym są momentalnie otoczeni przez dziewięć krzyczących kobiecych postaci, a następnie znajdują się nagle z powrotem w swoich domach.
Podczas gdy kolejni agenci zaczęli przybywać do miasteczka, aby aplikować mieszkańcom środki amnezyjne, odnotowano dodatkowe wydarzenia paranormalne w różnych częściach miasta. Kilkanaście osób donosiło o ciałach wiszących w powietrzu. Kilkanaście osób doniosło, że po odkręceniu kurka z kranu zamiast wody zaczęły wypływać śluz i ludzkie włosy. Kilka osób doniosło, że czują się, jakby rysy ich twarzy kompletnie zniknęły, podczas gdy wiele innych doniosło o widzeniu stworów bez twarzy w miasteczku. Stojąca w bezruchu czarna humanoidalna istota była widziana podczas gwałtownego znikania i pojawiania się wzdłuż głównej drogi miasteczka.
Jedna niezidentyfikowana kobieta donosi, że widziała płaczącą młodą dziewczynę wbiegającą do budynku szkolnego. Po pójściu za nią do odblokowanej teraz podpiwnicy nie była w stanie znaleźć młodej dziewczyny, ale jako pierwsza odnotowała zapadniętą podłogę.
Podsumowanie Efektów: W ciągu kilku następnych kilku dni środek amnezyjny UIU zaczął odnosić efekty. Większość mieszkańców miasteczka została z łatwością przekonana, że to, co widzieli, było halucynacjami wywołanymi toksycznymi gazami przywianymi od fabryki na północ stąd. Pod koniec następnego tygodnia kontraktorzy oceniający zniszczenia budynku szkolnego odkryli pomieszczenie podpiwniczne oraz wejście do SCP-3935. Fundacja zaczyna swoje działania niedługo później.
