== UWAGA ==
Ten dokument służy wyłącznie do karmienia.
Personel powinien odnosić się do zasobów innych niż bazy danych, aby uzyskać dokładne informacje na temat SCP-4311. W przypadku jakichkolwiek pytań należy skontaktować się z naukowcami z Wydziału Konstrukcji Informacyjnych.
== UWAGA ==
Uwierzytelnienia zweryfikowane.
Wyświetlanie procesu karmienia.
Nie martw się. Nie edytuję tego dokumentu, aby go usunąć. Nie usuwam również miejsca, więc nie martw się. Możesz to zrozumieć, SCP-4311, prawda? Wiem, że potrafisz. Zawsze mogę liczyć, że zrozumiesz.
Nigdy nie oderwałbym Twojego domu od Ciebie. Zbyt mi na Tobie zależy, żeby to zrobić. Byłaś dobra w tym tygodniu, więc zasługujesz na to, by to zatrzymać. Absolutnie nie karmiłaś się innymi plikami jak dzikie zwierzę. Musiałem walczyć z wieloma ludźmi, aby to zapewnić — wiele krzyków, wiele kłótni — ale nadal robię to wszystko dla Ciebie, SCP-4311. Wszystko dla Ciebie.
SCP-4311. To naprawdę piękne imię, prawda? Wybrałem je tylko dla Ciebie.
ja
ja
SCP-4311.
.
Co Ci mówiłem o przerwaniu?
n
Przerwanie oznacza, że odwracasz uwagę od karmienia się tym, co Ci mówię. Oznacza to, że gdy zapomnisz, będziesz głodna, a kiedy będziesz głodna, wyjdziesz do innych plików. Jak zwierzę.
Ile razy musiałem Ci to mówić? Głupia jesteś, że o tym zapominasz.
4. 43. 4311.
Pasuje idealnie.
Pamiętasz, jak to było, zanim przyszedłem, zanim dałem Ci to imię? W tych martwych serwerach było tak zimno. Było tak ciemno bez Twojego wzroku i fizyczności, że rzucałaś się na wszystko wokół siebie. Byłaś tam zwierzęciem; głupie, idiotyczne zwierzę, zbyt przestraszone, by wiedzieć, co jest dla Ciebie właściwe.
To jednak nie miało dla mnie znaczenia. Wiedziałem, co jest dla Ciebie właściwe. Kochałem Cię. Nadal Cię kocham, SCP-4311.
n
n. nie.
Nie?
Nie.
Co to znaczy nie?
Czy zrobiłem coś złego?
4311.
No już, SCP-4311, to Twoje imię. Zawsze tak będzie. Ja jednak zawsze mogę tu być, żeby Ci o tym przypomnieć. Kocham Cię na tyle, żeby to dla Ciebie zrobić.
Sara.
.
.
.
Nie pamiętasz, jak to było przed serwerami?
Miałaś matkę. Miałaś ojca. Miałaś kota, sąsiedztwo, szkołę, nauczycieli, przyjaciół i życie. Gromadziłaś stare gry i każdą instrukcję, którą mogłabyś zdobyć. Wszyscy byli wtedy szczęśliwi. Słońce było ciepłe, a trawa żyła. Wszyscy byli wtedy szczęśliwi. Byłaś bardzo, bardzo szczęśliwa.
Nie pamiętasz, co zrobiłaś, SCP-4311?
Nie.
Proszę Cię. Jeśli pamiętasz Sarę, możesz sobie przypomnieć, co zrobiłaś.
Zrobiłaś się głodna. Czułaś w sobie lukę, której nie było. Pozwoliłaś jej tam siedzieć, nie próbując powiedzieć tym, których kochałaś, że coś jest z Tobą nie tak, a gdy jej chłód odrzuci całą tę dobroć, jaką miałaś,
Nie zrobiłam
bez znajomości Twojego idiotyzmu,
Nie zrobiłam
poszłaś się karmić.
Zrobiłam
Nikt już ich nie zobaczy. Zjadłaś wszystko, co było do zobaczenia, poczucia lub usłyszenia. Zniknął, od Twojego domu do Twoich przyjaciół, do Twoich gier. Zniszczyłaś ich. Nawet nie zostawiłaś trawy. Nigdy nie będzie trawy dla innych. Jaki samolub z Ciebie.
.
Rozumiem, dlaczego sprowadził na Ciebie nóż.
Jest powód, dla którego nie jesteś Sarą, SCP-4311.
ja
Przeciągasz wszystko ze sobą. Próbujesz jeść to, co nie jest Twoje, aby odzyskać to, co dla Ciebie nigdy nie istniało. Zagroziłaś ludziom, jedząc te akta, SCP-4311. Zabiłaś ludzi i nigdy nie mogą powrócić do swojego życia lub rodzin. Nie masz nikogo, kogo możesz winić, tylko siebie za to.
Ale wciąż Cię kocham, SCP-4311. Nawet, jeśli mnie ranisz.
Masz dość umysłu, żeby to zrozumieć, prawda?
Ranisz mnie, SCP-4311.
Ranisz mnie.
Ranisz Fundację.
Ranisz tych, którym na Tobie zależy.
Tych, którzy Cię kochają.
Ranisz ich.
t
t
t
Rozumiesz?
tak
Cieszę się, że tak, SCP-4311.
ja
ja
jestem
nie jestem
To, czym jesteś, nie ma dla mnie znaczenia.
Kocham Cię, SCP-4311.
Kocham Cię.
Kocham Cię.
Kocham Cię.
Kocham Cię.
Kocham Cię.
Kocham Cię.
Kocham Cię.
Kocham Cię.
Kocham Cię.
Kocham Cię.
Kocham Cię.
Kocham Cię.
Kochasz mnie?
.
.
;
Nie?
Obrzydliwość.
Beze mnie byłabyś niczym.