SCP-PL-039

ocena: +6+x
IDENTYFIKATOR:SCP-PL-039 POZIOM 2/PL-039
KLASA PODMIOTU:bezpieczne zastrzeżone

POZIOM ZAKŁÓCEŃ: dark


morze.jpg

Miejsce wyłowienia SCP-PL-039.


SPECJALNE CZYNNOŚCI PRZECHOWAWCZE: Szczątki SCP-PL-039 zostały przetransportowane do Ośrodka PL-92 znajdującego się na Helu, celem dokładnych oględzin i badań, gdzie będą też przechowywane na czas nieokreślony.

Próby ustalenia przyczyny uszkodzenia pojazdu, nadal trwają.

OPIS: SCP-PL-039 to paratechnologicznie zmodyfikowany jednomiejscowy myśliwiec odrzutowy McDonnell F2H Banshee amerykańskiej produkcji. Na miejscu pilota znaleziono ludzkie zwłoki niezidentyfikowanego mężczyzny w zaawansowanym stopniu rozkładu. Przypuszcza się, że pojazd spadł do Morza Bałtyckiego koło roku 1950 — na co wskazuje kombinezon pilota, stopień rozkładu ciała jak i lata, w których pojazd był wykorzystywany — lecz został przypadkowo odkryty przez Fundację dopiero w 1993 roku.

Powody awaryjnego lądowania jak i znalezienia się pojazdu w tym miejscu nadal nie są dokładnie znane, choć są teoretyzowane.

Pojazd oprócz posiadania szeregu anomalnych ulepszeń — umożliwiających mu szybszy lot jak i pozostanie niewykrytym (po więcej szczegółów zobacz Załącznik PL-039/TECH) — oraz system umożliwiający zrzut ładunku niewystępującego w standardowych modelach McDonnell F2H Banshee. Fragmenty komory na rzucany ładunek były nadgryzione, zawierały dziury oraz zdawały się rozsadzone od wewnątrz, jakby zawartość znajdująca się wewnątrz w pewnym momencie przybrała na wielkości; w podobny sposób uszkodzony był silnik pojazdu i cześć obudowy, co przypuszcza się, było powodem jego awaryjnego lądowania.

Uszkodzenia nosiły ślady zębów charakterystycznych dla gadów, aczkolwiek niepasujące do żadnego znanego konwencjonalnego przedstawiciela tej grupy zwierząt. Co dokładnie stało się z tą istotą oraz czy zdołała przetrwać awaryjne lądowanie, pozostaje nieznane, aczkolwiek nie znaleziono żadnych szczątków, co wskazuje na taką możliwość.

W kokpicie pojazdu znaleziono również dokumenty, w stopniu zniszczenia uniemożliwiającym ich odczytanie. Pomimo tego, ze skrawków znajdujących się w relatywnie dobrym stanie udało się wywnioskować, że należały one do PENTAGRAM'u1 i dotyczyły tzw. PROJEKTU "COLORADO POTATO BEETLE".

Łącznicy Fundacji z rządem Stanów Zjednoczonych zapytani o to, odmówili jakiegokolwiek komentarza w tej sprawie.

O ile nie zaznaczono inaczej, treść tej strony objęta jest licencją Uznanie autorstwa — na tych samych warunkach 3.0 unported