SCP-PL-049
ocena: +21+x
SCP-049.jpg

SCP-PL-049

Identyfikator podmiotu: SCP-PL-049

Klasa podmiotu: Bezpieczne

Specjalne Czynności Przechowawcze: SCP-PL-049 zabezpieczony jest w Skrzydle 17, Ośrodka Magazynowego PL-12. Całodobowy monitoring dźwiękowy ma na celu wykrycie potencjalnego przekręcenia zamka drzwi (monitoring jest przeprowadzany bez udziału człowieka; komputer analityczny porównuje najbliższe dźwięki w otoczeniu do tych zbliżonych do dźwięków przekręcania klucza).

Dopóki pozostanie nieaktywny (potencjalnie zneutralizowany), dopóty żaden pracownik nie będzie mógł zostać przydzielony do projektu badawczego. Sytuacje wyjątkowe, tak samo, jak eksperymenty mające szansę na wznowienie aktywności obiektu, mogą zostać rozpatrzone przez menedżera SCP-PL-049 lub jego zastępcę.

Opis: SCP-PL-049 to drzwi dwuskrzydłowe (wraz z ościeżnicą) o wymiarach 1,2 [m] × 2,5 [m]. Drzwi są koloru ciemnoszarego, ponadto znajduje się na ich lewym skrzydle dziurka od klucza i gałka. Drzwi można przenosić; dopóki nie zostają osadzone w odpowiednio wymiarowanej framudze, dopóty są zniszczalne i nie przejawiają żadnych właściwości anomalnych. Na dołączonej fotografii ukazane jest pierwotne miejsce osadzenia drzwi, z którego zostały pozyskane.

Po osadzeniu drzwi wraz z ościeżnicą w odpowiedniej framudze zaczynają przejawiać się ich właściwości anomalne, a zniszczenie obiektu jest niemożliwe (wyłączając zniszczenie framugi, po czym obiekt stałby się naturalnie nieaktywny i możliwy do zniszczenia). Pomijając to:

Pierwszą właściwością anomalną (numerowane zgodnie z chronologią odkrywania anomalii) jest fakt, iż możliwe jest otwarcie wyłącznie lewej framugi drzwi (prawej, patrząc na dołączoną fotografię) do środka.

Drugą właściwością anomalną jest miejsce, do którego owe drzwi prowadzą: z perspektywy obserwatora znajdującego się wewnątrz budynku, do którego obiekt został zmontowany, drzwi będą zamknięte, aczkolwiek przez ich szczeliny będzie możliwe dostrzeżenie ewentualnych promieni słonecznych, tak samo, jak rozmowy z osobami znajdującymi się po drugiej stronie. Otwarcie drzwi z zewnątrz ukaże jednak niemożliwe do oświetlenia miejsce, pustkę, do której można wkroczyć.

Trzecią właściwością anomalną jest, iż do środka wejść może jedynie istota świadoma swojego istnienia; roboty nie będą mogły wejść do środka, zatrzymując się na samym progu drzwi, jak gdyby niewidzialna bądź czarna przeszkoda uniemożliwiała im wejście.

Czwartą właściwością anomalną jest, iż wyłącznie jedna istota żywa może w danym momencie przebywać w środku pomieszczenia. Po wejściu do środka człowieka, drzwi zatrzasną się, uniemożliwiając wejście kolejnych osób do momentu, aż człowiek, który wszedł do środka, stamtąd nie wyjdzie. Wprowadzenie do środka bliźniąt nierozdzielonych (syjamskich) skutkowało incydentem PL-049-I1.

Piątą właściwością anomalną jest fakt, iż tester, po przejściu przez SCP-PL-049, ulega efektowi porównywalnemu do rozdwojenia jaźni: jest przekonany, że znajduje się na szczycie nieokreślonej i nieopisywalnej wieży (z powodu różnorodności relacji; m.in. niektóre osoby twierdziły, że znajdowały się na szczycie kilkukilometrowej wieży, pod którą płonęło miasto, a inne były zdania, iż, obserwowały rodzimą miejscowość z wieży lokalnego kościoła, ratusza itd.), na której spotyka swojego "sobowtóra" wyglądającego dokładnie tak samo, jak on.

Rzekomego rozmówcę oznaczono jako SCP-PL-049-1. Rozmówca porusza wyłącznie tematy związane z życiem testera, często tkwiące w głębokim zapomnieniu, ale zawsze dotyczące rzeczy w mniejszym lub większym stopniu świadomie znanych testerowi. Podłoże rozmów jest zazwyczaj pozbawione emocji i konfliktowości ze strony SCP-PL-049-1, aczkolwiek nie jest tak za każdym razem. Rozmowy dążą często w kierunku pomocy testerowi w zakresie zapomnianych lub odrzuconych świadomie zdarzeń, jednakże znów — niekiedy konwersacje wydają się szkodzić zdrowiu psychicznemu testerów.

Na podstawie wyników wieloletnich badań zdecydowana większość grona naukowego, przydzielonego do SCP-PL-049, jest zdania, iż miejsce, do którego prowadzą drzwi, stanowi wyidealizowaną projekcję wyobrażonego miejsca, w którym tester byłby zdolny wrócić pamięcią do niekoniecznie przyjemnych zaszłości. Wieża symbolizuje miejsce górujące nad życiem codziennym; im jest wyższa, tym bardziej tester musi odwrócić się od swojego życia, by być w stanie na nie spojrzeć. Rozmówca jest projekcją podświadomości, która w niezidentyfikowany jeszcze sposób może przekazywać informacje świadomości.

Jako jednak że incydent PL-049-I2 obalił dotychczasowe hipotezy badawcze względem obiektu (w tym powyższą), nie należy ich rozpatrywać jako mających jakąkolwiek wartość naukową, a jako dowód na to, iż nie należy żadnych hipotez ani nawet teorii odnośnie do obiektów SCP uznawać za w stu procentach poprawne. Pamiętajcie o tym, bo koniec końców, może to zadecydować o waszym dalszym być albo nie być — dr █████.


Log Eksperymentów

Seria I: Pracownicy klasy "D". Uwaga: Seria I eksperymentów została przeprowadzona po ustaleniu, iż po przejściu przez drzwi, testerzy spotykali identyczne z nimi postacie. Wczesnych eksperymentów się w tym dokumencie nie uwzględnia ze względu na to, że ich podsumowanie zostało już opisanie klarowniej w sekcji "Opisu". Wszystkich testerów poinformowano przed testem, że zobaczą identyczne z nimi postacie.

Seria II: Pracownicy klasy "C" (Naukowcy, pracownicy polowi itd.). Przeprowadzono po roku od zaniechania serii I. Wszyscy testerzy byli ochotnikami.


Przesłuchanie SCP-PL-027: W dniu ██.██.2005 r. zdecydowano się przedstawić wyniki eksperymentów obiektowi SCP-PL-027. Obiekt ten znany jest Fundacji pod względem swoich nadzwyczajnych zdolności intelektualnych. Powiązanie tematyczne obu obiektów może implikować fakt, jakoby wzajemnie się znały bądź potrafiły rozpoznawać i mogły ujawniać nieodkryte jeszcze właściwości. Przesłuchanie prowadziła dr ████████ █████████.

Obiekt dokonuje manifestacji jako stereotypowe przedstawienie lekarza (mężczyzna z latarką na czole i w czarnych, gumowych rękawicach).

Dr █████████: Dzień dobry.

SCP-PL-027: Witam, pani doktor.

Dr █████████: Chciałam się zapytać, czy wiesz cokolwiek na temat SCP-PL-049.

SCP-PL-027: Może się pani zapytać.

Dr █████████: Ech… Czy wiesz cokolwiek na temat SCP-PL-049?

SCP-PL-027: To najwyraźniej jeden z waszych obiektów. Oto pani cokolwiek.

Dr █████████: Mam tutaj większość naszych informacji na temat tamtego obiektu, informacji, które można tobie powierzyć. Chciałabym, byś powiedział mi na ich podstawie, czym jest SCP-PL-049.

Mija pięć minut.

SCP-PL-027: Już.

Dr █████████: Więc tak: niektórzy naukowcy są przekonani, że to część psychiki osoby, która wchodzi do środka, ale…

SCP-PL-027: Stawiają kładkę na rzece.

Dr █████████: Proszę?

SCP-PL-027: Proszę kontynuować.

Dr █████████: Inna część uważa z kolei, że obiekt ten udaje część psychiki, żeby… kolokwialnie to ujmując, coś na tym ugrać.

SCP-PL-027: A ci po prostu przeskakują przez rzekę. W ten sposób wszyscy znajdują się na drugim brzegu! Brawo.

Dr █████████: Nie rozumiem.

SCP-PL-027: Wierzę w pani zdolności intelektualne. Jeszcze jakieś pytania?

Dr █████████: Jedno: PL-049-1 zamknął drzwi na klucz i nie potrafimy ich otworzyć, chciałabym wiedzieć, jak, jeżeli jest to możliwe, je otworzyć.

SCP-PL-027: Czy te drzwi mają miejsce na dwa klucze? To jest, jeden z jednej strony, a drugi z drugiej?

Dr █████████: Owszem.

SCP-PL-027: A słyszała pani przypowieść o wężu, który umarł z głodu?

Dr █████████: Nie i raczej mnie to nie interes…

SCP-PL-027: Żył sobie pan Bao. Codziennie polował na myszy i po jakimś czasie był znany jako wielki myszo-gromca zielonego lasu. Jednak pan Bao rozpędził się do tego stopnia, że niemalże wytępił myszy. Więc kiedy pewnego wtorku nienajedzony ujrzał, jak ostatnia mysz uciekła w kanały, by już nigdy więcej się nie pojawić w lesie, sam wpełzł za nią… i cóż… utopił się. W sumie umarł z głodu! Mało kto jednak wie, że jego żona, pani Bao, w tym czasie goniła bażanty, z których las ten słynął. Pani Bao, mimo że wdowa, jest do dzisiaj znana jako wielka i szczęśliwa wybawicielka zielonego lasu. Dlaczego pan Bao zginął?

Dr █████████: Bo zbytnio lubił myszy?

SCP-PL-027: To stanowi część prawdy, bardzo dobrze, ale jest jeszcze inna część.

Dr █████████: Jaka?

SCP-PL-027: Niedopowiedziana. Taka, której nikt nie zna, a jednocześnie każdy może wywnioskować na własny rachunek i dopóki oryginalnych pomysłów nie zabraknie, dopóty żaden twórca dopowiedzeń nie będzie się mylił. Życzę miłego dnia i weny w tworzeniu dopowiedzeń.

O ile nie zaznaczono inaczej, treść tej strony objęta jest licencją Uznanie autorstwa — na tych samych warunkach 3.0 unported