Identyfikator podmiotu: SCP-PL-109
Klasa podmiotu: Euclid
Specjalne Czynności Przechowawcze: W każdym telefonie komórkowym i stacjonarnym jest podłożony automatyczny podsłuch reagujący na głos SCP-PL-109. Jeżeli dojdzie do manifestacji podmiot zostaje przekierowany do wyznaczonego pracownika klasy D. Jeżeli z niewytłumaczonych powodów obiekt nie zostanie przekierowany, należy podać ofierze preparat amnezyjny klasy C, oraz zatuszować wydarzenie. Jeżeli w którymś telefonie nie zdołano zamontować podsłuchu, należy dyskretnie go skonfiskować i wymienić na identyczny model z wbudowanym podsłuchem.
Opis: SCP-PL-109 jest to byt najczęściej określany jako "Głos w Słuchawce". Osoby, które miały styczność z jego pół-materialną postacią twierdziły że obiekt przypomina biały dym z niebieskimi światłami wokół centrum podmiotu, jednak zdjęcia jakie udało się zrobić pokazują obiekt jako czarny dym bez jakichkolwiek źródeł światła. Istota jest pół-materialna, dzięki czemu potrafi przechodzić przez ciała stałe, oraz ciecze. Testerzy twierdzą że głos podmiotu jest głęboki i przyjemny.
SCP-PL-109 manifestuje poprzez nawiązywanie kontaktu za pośrednictwem sieci telefonicznej, zwykle odbywa się to według następującego schematu:
- SCP-PL-109 dzwoni do wybranej przez siebie ofiary.
- Osoba jeżeli ma możliwość odbiera telefon i pyta się kto dzwoni.
- Podmiot odpowiada "Przyjaciel, mam prośbę do Pana/Pani [imię danej osoby], czy mogę zabrać tobie [Wybrana przez podmiot liczba] [jednostka czasu]?"
- Ofiara może odmówić, albo się zgodzić.
- Jeżeli ofiara się zgodzi podmiot dziękuje i kończy rozmowę, w przypadku odmowy obiekt tylko się rozłącza.
Po manifestacji jeśli ofiara zgodziła się, oraz jeżeli spojrzy na zegar, zobaczy że czas, który wskazuje przedmiot cofnął się o wcześniej podaną liczbę minut lub godzin. Po chwili ten efekt zanika i wskazówki/cyfry wracają do swojej pierwotnej pozycji/wartości. Osoby postronne zapytane czy widzą anomalny efekt podmiotu odpowiadały że nie zaobserwowały żadnych znaczących zmian na zegarze, co oznacza że halucynacji doświadcza tylko ofiara.
Istnieje teoria że obiekt "zabiera" czas ludziom, po czym wykorzystuje go do rozrastania swojego pół-materialnego ciała, dzięki czemu staje się on większy. Jeżeli obiekt przez dłuższy czas nie dokona manifestacji jego objętość zacznie się zmniejszać. Osoba, której podmiot "zabrał" czas zazwyczaj nie dożywa późniejszego wieku, czasami może ona w losowych momentach odczuwać dyskomfort, czy nawet niewyjaśniony lęk.
W przypadku, gdy ofiara odmówi udzielenia czasu, SCP-PL-109 rozłączy się, po czym następnego dnia o godzinie 21:59 zadzwoni do tej samej osoby, lecz nie będzie nic mówić. Jeżeli ofiara się rozłączy obiekt zabije ją "zabierając" jej cały czas, co objawia się nagłym postarzeniem się osoby do biologicznego wieku ███ lat, a następnie zatrzymaniem akcji serca. Jeśli jednak ofiara nie odłoży słuchawki do 22:31 podmiot poprosi o więcej czasu niż poprzednio. Sytuacja ta będzie trwać aż ofiara się zgodzi, albo obiekt poprosi o jej cały czas, wtedy nawet pomimo braku zgody podmiot dokona "kradzieży". Jeśli telefon od SCP-PL-109 nie zostanie odebrany za pierwszym razem, przez 5 dni podmiot będzie próbował się dodzwonić do danej osoby. Jeżeli mu się nie uda, znajdzie on ową osobę i będzie ją śledzić, co zwykle trwa █ lat, następnie ofiara w ciągu paru dni będzie przechodzić proces przyspieszonego starzenia, po czym umrze poprzez zatrzymanie akcji serca.
Jeśli jednak ofiara odbierze telefon przy którejś próbie, podmiot poprosi o więcej czasu, zazwyczaj waha się to od 10 godzin do ██ lat. Obiekt może dzwonić kilka razy do tych samych osób, jednak zdarza się to rzadko.
Obiekt zazwyczaj dzwoni z losowych numerów zaczynających się zawsze liczbą "033" do z pozoru losowo wybranych osób w przedziale wiekowym od 15 do 75 lat, zarejestrowano jednak że podmiot chętniej poddaje manifestacji osoby, które są jakkolwiek powiązane z Fundacją, jednak z niewyjaśnionych powodów unika osób wysoko postawionych w hierarchii (najczęściej dochodzi do manifestacji na pracownikach klasy od D do B, oraz na osobach, które czytały raporty jakichkolwiek podmiotów).
Eksperyment 109-1-1
Tester: D-97531, zdrowy mężczyzna lat 23.
Procedura: Testera umieszczono w standardowym pomieszczeniu mieszkalnym. Zaopatrzono go w telefon komórkowy marki ██████. Ponadto poinstruowano go, aby czytał raporty innych podmiotów, oraz żeby zgodził się na propozycje SCP-PL-109.
Rezultat: Test trwał 4 dni. W piątek ██ stycznia o godzinie 21:59 do testera zadzwonił telefon, rozmowa wyglądała następująco:
Doktor ████████: Halo? Kim jesteś?
SCP-PL-109: Przyjacielem, mam prośbę do Pana Wacławie, czy mogę Panu zabrać 5 minut?
Doktor ████████: Oczywiście.
SCP-PL-109: Dziękuje.
Podmiot rozłączył się, D-97531 odłożył telefon i przypadkiem zauważył że zegar cofnął się do 21:54. Kiedy zapytał, czy inni widzą to samo, pracownicy odpowiedzieli że nie. Tester został poddany eksterminacji.
Wniosek: "Wydaje się że podmiot posiada właściwości halucynogenne." ~ Dr ████████
Eksperyment 109-1-4
Tester: D-97871, zdrowa kobieta lat 35.
Procedura: Testera umieszczono w standardowym pomieszczeniu mieszkalnym. Zaopatrzono go w telefon komórkowy marki ██████████. Ponadto poinstruowano go, aby czytał raporty innych podmiotów, oraz żeby odmówił SCP-PL-109.
Rezultat: Test trwał 8 dni, w środę o godzinie 21:59 Do testera zadzwonił telefon, tester na początku wahał się, ale odebrał on telefon, rozmowa z podmiotem wyglądała następująco:
D-97871: Halo? Kto tam?
SCP-PL-109: "Przyjaciel, mam prośbę do Pani Agato, czy mogę zabrać tobie 20 dni?
D-97871: Nie, nie może pan.
Podmiot rozłączył się. Przez kolejne 7 dni podmiot dzwonił do testera, lecz pomimo zadawanych pytań milczał. D-97871 został poinstruowany że w razie braku odpowiedzi rozłączać się. Dnia 8 obiekt jak zwykle o godzinie 21:59 zadzwonił do testera, nawiązała się konwersacja przedstawiona poniżej:
D-97871: Halo? To znów Ty?
SCP-PL-109: Myślisz że możesz ze mną pogrywać? Myślisz że jeżeli słuchasz tych swoich doktorków to jesteś bezpieczna? Ty małostkowa żałosna istoto!
D-97871: Kim Ty w ogóle do cholery jesteś?
SCP-PL-109: Jeszcze masz czelność zadawać mi pytania? Koniec.
D-97871: Cze…
<Tester nagle zbladł, w ciągu 6 sekund D-97871 postarzał się do biologicznego wieku ███ lat, a następnie zmarł.>
SCP-PL-109: Wy… wiem że mnie słyszycie. Czemu mnie nękacie? Co ja wam zrobiłem? Jeżeli nie zostawicie mnie w spokoju… poniesiecie konsekwencje… i nie tylko wy, ale wasze rodziny również.
<Obiekt rozłączył się>
Wniosek: "Podmiot zdawał się zdenerwowany, co wcześniej się nie zdarzyło. Powinniśmy zachować większą ostrożność." ~ Dr ████████
Eksperyment 109-1-11
Tester: D-97889, zdrowy mężczyzna lat 19.
Procedura: Testera umieszczono w standardowym pomieszczeniu mieszkalnym. Zaopatrzono go w telefon komórkowy. Poinstruowano go aby zgadzał się na wszystkie propozycje od SCP-PL-109.
Rezultat: Podmiot zadzwonił na telefon komórkowy pierwszego dnia testów, nawiązała się konwersacja:
D-97889: Halo? Kto dzwoni?
SCP-PL-109: Przyjaciel, Panie Januszu, czy mógłby pan podać mi do telefonu Dr. ████████?
D-97889: Jasne. Panie Doktorze! Telefon do Pana! Panie Doktorze?
< Doktor podchodzi do telefonu, wygląda on na chorego i zmęczonego, na początku odmawia on podniesienia słuchawki, lecz po stanowczej prośbie Dr ██████ odbiera telefon>
Dr ████████: Halo? Kto mówi?
SCP-PL-109: Dobrze wiesz Doktorze z kim rozmawiasz.
Dr ████████: SCP-PL-109? Przepraszam, czy mogę ci zadać parę pytań? To dla mnie bar…
SCP-PL-109: Nie doktorze, nie może pan. ale pozwól że ja ci zadam jedno pytanie, czy mogę zabrać tobie ██ lat, █ miesięcy, ██ godzin, oraz ██ minut?
Dr ████████: Nie, proszę nie!
SCP-PL-109: Dziękuje.
<Doktor odłożył słuchawkę, chwile po tym wciągu ██ sekund zestarzał się on do biologicznego wieku ███ lat, a następnie zmarł.>
Wniosek: "Śmierć Dr. ████████ to tragedia, jednak musimy kontynuować eksperymenty, chociażby ze względu na dobro ogółu" ~ Dr ██████
██.11.2016: Dzisiaj zaobserwowałem SCP-PL-109 w moim domu. Rzeczywiście na żywo wygląda inaczej niż na zdjęciach. Wyrzuciłem swój telefon, a żonie powiedziałem żeby nie odbierała numerów zaczynających się na 033. Powiedziałem jej że goście za granicy oszukują w ten sposób ludzi. Staram się nie myśleć o tym, z eksperymentów wynika że sam w sobie jest niegroźny, jednak pomimo tego czuje lekki niepokój. Przecież to i tak mnie dopadnie, prawda?
██.12.2016: Powoli przyzwyczajam się do obecności obiektu. Potrafię już nawet w środku nocy przejść przez niego i pójść po szklankę wody. Podmiot wyraźnie unika mojej żony i dobrze, przecież jak bym się jej wytłumaczył? Dzisiaj jeszcze muszę dopisać aktualizacje do raportu, oraz odebrać paczkę z poczty. Nie mam na nic ochoty.
██.12.2016: Jutro jest sylwester, a obiekt przestał dzwonić. Czy może być lepiej? Może jeszcze gdyby ten uporczywy dym (który przysięgam patrzył na mnie, pomimo że nie ma oczu) zniknął to mógłbym się w pełni cieszyć nowym rokiem. Kto wie? Może mi odpuści? Chciałbym jeszcze przed śmiercią zobaczyć dzieci, które urodzi mi █████. Lekarze mówią że to będzie chłopiec i dziewczynka.
██.01.2017: Dwa dni temu zmarła moja żona. Przed śmiercią zdradziła mi że zdenerwowała się i odebrała ten zasrany telefon. Po tym zdarzeniu On zniknął. Brak jego obecności doprowadza mnie do szału. Kończą mi się tabletki na uspokojenie. Nie mogę tego znieść. Wymusiłem urlop… muszę uporządkować myśli.
██.02.2017: Dalej cisza. Może jeszcze to jakoś będzie, przecież aż taki stary nie jestem, znajdę nową partnerkę i ułożymy sobie życie. On dalej się nie pojawia, może więc znalazł kogoś innego? Może teraz odwiedza mojego nowego szefa? Odkąd mam problemy z moją pracą jest coraz gorzej… mam nadzieje że mnie nie wyrzucą.
██.02.2017: Może On zniknął na zawsze? Jutro będziemy robić ostatni eksperyment z tej serii. Później składam rezygnację. Nie mogę znieść dłużej tego napięcia. Dorwie ███████, mojego partnera, a później mnie. Ale jeżeli odejdę to mnie nie dorwie, prawda? Przecież nie będę mu już przeszkadzał. Chciałbym aby tak było. Tylko jeszcze parę dni. Muszę myśleć o czymś innym. Poznałem pewną miłą dziewczynę w stołówce. Zwykle tam nie jadam, ale od czasu gdy moja żona i moje dzieci zmarły czuję się samotny.
██.02.2017: Wciąż ani śladu Jego. Jestem coraz bardziej podenerwowany. Tylko jeszcze parę godzin i zaczynamy test.
[nieczytelne zapisy] tylko dotrwać do końca, tylko dotrwać do końca, tylko dotrwać do końca, tylko dotrwać do końca, tylko dotrwać do końca…