SCP-PL-213

ocena: +19+x

jp2.jpg

SCP-PL-213-7 wraz z agentami GOC i innymi kapłanami podczas trzeciej wizyty papieskiej w Polsce.

Identyfikator Podmiotu: SCP-PL-213

Klasa Podmiotu: Oczekiwane

Specjalnie Czynności Przechowawcze: Wszyscy członkowie personelu Ośrodka 120 oraz innych placówek skupiających się na badaniach o naturze taumaturgicznej i teologicznej mają obowiązek zapoznać się z poniższym plikiem, bez względu na ich aktualny Poziom Upoważnienia.

Wszelkie raporty dotyczące niecodziennej aktywności papiestwa lub innych organizacji związanych z Watykanem otrzymane dzięki Systemowi Globalnego Nadzoru PANOPTICON lub innym metodom masowej inwigilacji używanych przez Fundację powinny zostać natychmiastowo przekazane Radzie O4. Bezpośrednia ingerencja w działania aktualnego nośnika SCP-PL-213 lub jakichkolwiek innych grup z nim związanych jest bezwzględnie zabroniona.

Opis: SCP-PL-213 jest anomalią probabilistyczną, która skupia się całkowicie na osobie aktualnie piastującej pozycję papieża Kościoła Katolickiego. Zjawisko działa poprzez przyciąganie do swojej ofiary zjawisk anomalnych, paranormalnych i taumaturgicznych, znacząco zwiększając szanse nośnika efektu na napotkanie tego typu fenomenów. Efekt SCP-PL-213 jest na tyle silny, iż osoba, na której aktualnie się skupia, statystycznie wchodzi w kontakt z ww. istotami, zjawiskami lub przedmiotami praktycznie każdego dnia, bez względu na swój styl życia oraz / lub miejsce, w którym się znajduje.

Pierwszą manifestację zjawiska datuje się na rok 1914, podczas którego Giacomo della Chiesa (Benedykt XV, oznaczony jako SCP-PL-213-1) został osobą piastującą tytuł papieża. Chociaż poprzednie obserwacje Fundacji wykonane od jej utworzenia w roku 1870 potwierdzają, iż przed powstaniem SCP-PL-213 osoby o tytule papieża często wchodziły w różnorakie interakcje ze światem anomalnym, to dopiero po roku 1914 częstotliwość manifestacji anomalii takich zdarzeń znacząco się zwiększyła. Trwają badania mające na celu stwierdzenie, czy SCP-PL-213 jest klątwą rzuconą na pozycję papieską lub innego rodzaju zakazanym czarem.

Dodatkowo wartym wspomnienia jest, iż natężenie i moc SCP-PL-213 zdaje się zwiększać podczas katastrofalnych wydarzeń na świecie1 i zmniejszać podczas dłuższych okresów pokoju. Główna hipoteza wysunięta przez badaczy Fundacji twierdzi, że skutkiem fenomenu jest potężny demoniczny Byt Tartaryjski żywiący się nieszczęściem i pechem jest aktualnie badana.

Aktualny nośnik SCP-PL-213 to Karol Wojtyła (Jan Paweł II), oznaczony jako SCP-PL-213-7.

Dodatek PL-213-1: Lista wybranych incydentów powiązanych z SCP-PL-213

Wydarzenie Opis wydarzenia Uwagi
Siódma Wojna Okultystyczna Jeden z siedmiu głównych konfliktów świata anomalnego. Miał miejsce równolegle z drugą wojną światową w latach 1939-1945. Poskutkował powstaniem Globalnej Koalicji Okultystycznej i diametralnymi zmianami w anomalnym społeczeństwie. Drugie pod względem ofiar wydarzenie w historii paranormalnej. Mimo swojej polityki względem anomalii połączonej z faszystowską polityką Włoch, Watykan zaoferował w swoich podziemiach schronienie wielu przedstawicielom ludności Fae i paraczłowiekom podczas wojny. Ze względu na zwiększoną aktywność SCP-PL-213 podczas wydarzenia, większość z uciekinierów pozostała na obszarze Świętego Miasta i w końcu otrzymała wysokie pozycje na jego obszarze.
Protesty phometiańskie Masowe protesty ludności yereńskiej z 1962 roku przeciwko wykorzystywaniu przedstawicieli gatunku przez ZSRR. Poskutkowały jedynie pogorszeniem sytuacji pracowników SCP-1000, których niewolnicza praca w kopalniach i hutach stała się jeszcze bardziej nieznośna. Mimo zaostrzenia obostrzeń wobec ww. mniejszości, dużej ilości Yeren udało się zbiec do Watykanu, przyciągniętych działaniem SCP-PL-213. Przez następne dziesięciolecia zbiegowie wszczęli kooperacje z papiestwem, wzmacniając metalowe struktury miasta za pomocą swoich metalurgicznych umiejętności.
Projekt Neverland Incydent z roku 1985, podczas którego Fundacja przypadkowo doprowadziła do zniszczenia 1/5 Wolnego Portu Esterberg. Poskutkował ogromnymi zniszczeniami i protestami oraz utratą zaufania społeczności anomalnych względem Fundacji. Oburzenie społeczności magów spowodowanej ww. incydentem doprowadziło do ucieczki wielu z nich z organizacji anomalnych, które pozwoliły na wydarzenie, do innych ważnych organizacji związanych z teologią i taumaturgią. Ze względu na nasilone działanie SCP-PL-213, ponad 20% z nich stało się urzędnikami Watykanu, co doprowadziło do utworzenia wielkiej bariery anty-taumaturgicznej dookoła miasta, w celu jego "ochrony przed podobnymi incydentami".
Bombardowanie Hy-Brasil Detonacja taumaturgicznego ładunku nuklearnego (Jądrowej Nakierowanej Broni Casaba-Howitzera) z 1988 roku przez GOC w Królestwie Hy-Brasil, w celu zneutralizowania UAE-Brasil-78, 100-metrowego morskiego Behemota zagrażającego integralności Zasłony. Wydarzenie doprowadziło do śmierci ponad połowę ludności królestwa i masowych zeń emigracji. Wspomniane ogromne migracje odbiły się również na Watykanie, do którego dzięki działaniu anomalii zwabione zostały masy magicznie uzdolnionych Fae. Po tym wydarzeniu odnotowano, iż ponad 30% mieszkańców i urzędników Watykanu posiadało anomalne zdolności.
Upadek przemysłu eigenbroni Spowodowane bankructwem Laboratoriów Prometeusza oraz końcem zimnej wojny, wydarzenie poskutkowało masową utratą zainteresowania rządów przemysłem eigenbroni oraz paratechnologii w latach 90. Ogromne ilości anomalnych broni pozostałych po upadku ich rynku zostały wykupywane przez organizacje anomalne, w celu ich użycia do spraw osobistych. Jedną z takich grup był Kościół Katolicki, który podczas wydarzenia zdobył ponad 2% wszystkich ww. towarów i przetransportował je do stolicy Kościoła. Po tym zajściu, natężenie SCP-PL-213 stało się największe w historii.

Dodatek PL-213-2: Notatka O5-8

Cóż, trzeba spojrzeć prawdzie w oczy: aktualna sytuacja z Watykanem jest… trudna, żeby nie powiedzieć "całkowicie poza naszą kontrolą". Od dosłownych dziesięcioleci obserwujemy każdy ruch papiestwa i nośników SCP-PL-213, ale… po prostu nie mamy bladego pojęcia, co się tam dzieje. Tak, zarówno nasi szpiedzy, jak i PANOPTICON nie potrafią znaleźć prawdy na temat całego tego szeregu dziwności związanych ze Świętym Miastem. Nie, nie jestem z tego dumna, ale nie mam również w planach tego ukrywać: jedyne co zostaje nam w kontekście całego projektu to nasze spekulacje na podstawie danych, które już mamy.

I… cóż, nasze najprawdopodobniejsze spekulacje nie są optymistyczne.

Od zbierania legionów magów, Fae i Yeren po gromadzenie arsenału eigenbroni, który sprawiłby, że ZSRR podczas swojej szczytowej kondycji by się zaczerwieniło, nie jest dobrze. I, niestety, możemy z tego całego bałaganu wyciągnąć tylko jedną konkluzję: Watykan się, po prostu, szykuje na wojnę. I to na nie byle jaką wojnę — na Ósmą Wojnę Okultystyczną, której ryzyko drastycznie rośnie z każdym dniem.

Mam nadzieję, że nie muszę tłumaczyć, dlaczego posiadanie tak ogromnego potencjału przez organizację tak niestabilną i wypaczoną jak Kościół Katolicki jest ogromnym zagrożeniem. To, połączone z nasilającymi się efektami SCP-PL-213, wcześniej czy później doprowadzi do użycia tego całego cholerstwa, które leży w kilometrach krypt pod ich świątyniami. A skierować ogień, który w ten sposób powstanie, Watykan może praktycznie w każdego.

W tym również i w nas.

Dlatego z ciężkim sercem muszę stwierdzić, co następuje: Fundacja musi wszcząć okupację Watykanu. Za dwa tygodnie od dzisiaj, nasze siły wkroczą do Świętego Miasta i przejmą nad nim kontrolę, całkowicie neutralizując zagrożenie związane z pokładami magii weń czyhającymi oraz SCP-PL-213. Kto wie, może jeden z naszych nawet zostanie papieżem, by jakoś sobie poradzić z tym dziadostwem. Nadal tworzymy plany, ale wykonanie operacji jest pewniakiem i nie podlega rozmowom.

Przykro mi, że musi do tego dojść przyjaciele, ale po prostu nie ma innej opcji. Mam szczerą nadzieję, że zarówno ludzie jak i Bóg nam wybaczą, bo ja sobie samej tego luksusu na pewno nie zaoferuję.

— O5-8, "Heretyczka"

Dodatek PL-213-3: Wywiad z Agentem Baryłą

Data: 17.06.1999

Przesłuchująca: Agent Surratt

Przesłuchiwany: Agent Baryła2

Przedmowa: Podczas planowania ataku na Watykan, który miałby nastąpić dnia 26.06.1999 r., wysoko postawieni członkowie Watykanu — w tym SCP-PL-213-7 — całkowicie z własnej inicjatywy wraz ze swoimi najbliższymi współpracownikami odwiedził FP-120 ("Esterberg") na drodze pielgrzymek. Gdy pochód wkroczył na tereny miasta, agentom Fundacji obecnych na jego terenie udało się nawiązać kontakt z niektórymi członkami odwiedzających, w celu otrzymania większej ilości informacji dotyczących planów Watykanu przed atakiem. Załączony na dole jest jeden z logów otrzymanych w ten sposób. Zbędne dane usunięto dla zwięzłości.


<Początek logu>

Agent Surratt: Kurwa mać, Kuba! Czy serio po prostu nie możesz zacząć gadać? Naprawdę nie chcę, bym musiała… no wiesz.

Agent Baryła wzrusza ramionami.

Agent Baryła: Pytaj, o co chcesz, ale powtórzę jeszcze raz — nie mam pojęcia, o co wam do jasnej cholery chodzi.

Agent Surratt: Ja również powtórzę — po co Watykanowi tyle broni? Po co wam tyle magii? Kogo planujecie zaatakować?!

Agent Baryła: Nie mamy żadnej broni. Mówiłem ci, zniszczyli ją po wykupieniu. I tyle.

Agent Surratt prycha.

Agent Surratt: Yhy, jasne. Jaaasne. To po co wam niby tyle magów? Po co tyle tego wszystkiego?

Agent Baryła: Czy to naprawdę dziwne, że liderzy jednej z największych teologicznych grup na świecie mają w swoich szeregów paru taumaturgów?

Agent Surratt: Paru? Dosłownie trzydzieści—

Agent Baryła wzdycha.

Agent Baryła: Proszę cię, Marie, nie łap mnie za słówka. Wiesz, o co mi chodzi.

Agent Surratt: Właśnie nie, nie wiem. I w tym leży problem.

Agent Surratt włącza swoją latarkę i świeci w oczy Agentowi Baryle, po czym rozszerza mu źrenice.

Agent Surratt: Kurwa mać, Kuba, co oni ci zrobili?

Agent Baryła: Yyy… co?

Agent Surratt: Nie wierzę, że Baryła, z którym pracowałam, mógł zrobić coś takiego. Kuba, którego znałam, nigdy by nie uciekł od Fundacji do organizacji, o której wie, że jest fałszywa.

Agent Surratt puka Agenta Baryłę w głowę.

Agent Surratt: Mój Kuba wiedział, że Bóg umarł podczas Szóstej Wojny. Tak więc, zmieniam pytanie — co zrobiłeś z prawdziwym Baryłą? Bo, jasna cholera, ten, którego znałam, na pewno by nie pracował z nośnikami SCP-PL-213.

Agent Baryła się śmieje.

Agent Baryła: Więc jeszcze nie wiecie?

Agent Surratt podnosi brew.

Agent Surratt: O czym, niby?

Agent Baryła: Nie ma żadnego PL-213, idioci. Nie sądziłem, że jesteście tacy ślepi.

Agent Surratt: To niby jak wytłumaczysz to wszystko, co powoduje? Hę?

Agent Baryła: Ja… A jak myślisz, jak? Jak myślisz, Marie, dlaczego papież ma dookoła siebie dużo anomalii?

Agent Surratt: No?

Agent Baryła: Bo kto inny miałby je mieć dookoła siebie?

Agent Surratt: …Co?

Agent Baryła: Od kiedy Fundacja i podobne jej organizacje powstały, nie robicie niczego, co nie kończy się katastrofą. Neverland, Hy-Brasil, wszystko inne; gdziekolwiek idziecie, niesiecie za sobą śmierć.

Agent Surratt: I?

Agent Baryła: I jak myślisz, kto zajmuje się wszystkimi, których skrzywdziliście? Kto może im dać wiarę?

Pauza.

Agent Baryła: My. Kościół.

Agent Surratt: Ale—

Agent Baryła: Tak, wiem. Tak, CCSG kiedyś istniało. Tak, Kościół prześladował anomalie. Ale świat nie stoi w miejscu. Więc żeby nam nie uciekł, musimy się zmieniać wraz z nim. Po prostu nie mamy innego wyboru. I prędzej czy później, sami się o tym przekonacie.

Agent Baryła wyjmuje z kieszeni papierosa i wkłada go do ust.

Agent Baryła: Bóg może i nie istnieje, ale… ale nie jest on po prostu jakimś bytem. To idea. To myśl. To… To coś, co pomaga ludziom zrozumieć ten cały kurewski świat i poukładać go sobie w swoich malutkich głowach. To coś więcej niż po prostu dziadek w chmurach, Surratt. To wyższy cel, coś… coś, do czego można aspirować w swoich najgorszych momentach. I tak się składa, że świat anomalny również miewa swoje najczarniejsze chwile.

Agent Baryła zapala papierosa.

Agent Baryła: Prawda jest taka, że nie dajemy im magii, nie dajemy im… nie wiem, cholera jasna, magicznych głowic nuklearnych, w celu zniszczenia świata. Jesteś głupia, jeśli serio uwierzyłaś w tak idiotyczną hipotezę. Bo prawda jest o wiele prostsza — dajemy im coś nieskończenie ważniejszego.

Agent Surratt: Tak? Niby co takiego?

Agent Baryła: Nadzieję, Marie. <Wydech dymu> Dajemy im nadzieję.

<Koniec logu>


Posłowie: Po otrzymaniu większej ilości danych i ponownym przejrzeniu dostępnych już informacji, propozycja reklasyfikacji SCP-PL-213 na SCP-PL-213-EX aktualnie czeka na aprobatę Rady O4.

O ile nie zaznaczono inaczej, treść tej strony objęta jest licencją Uznanie autorstwa — na tych samych warunkach 3.0 unported