SCP-PL-235

ocena: +11+x
Identyfikator podmiotu: SCP-PL-235 Poziom zagrożenia: Zielony
Klasa podmiotu: Bezpieczne Poziom upoważnienia: 3/PL-235

235.jpeg

Maszyna parowa Watta, ilustracja z 3. edycji Encyklopedii Britannica.

Specjalne Czynności Przechowawcze: SCP-PL-235 jest przechowywany w oddzielnej przechowalni w magazynie Budynku 205 Wymiarowego Ośrodka PL-174. W pomieszczeniu podmiotu znajdują się czujniki Promieniowania Jodh, wszelkie większe zmiany w ilości promieniowania wydzielanego przez obiekt mają być zgłaszane do kierownika projektu PL-235.

Całość dokumentacji odnośnie do SCP-PL-235 i SCP-PL-235-ARC jest dostępna wyłącznie dla personelu z upoważnieniem poziomu 5/PL-235.

Opis: SCP-PL-235 to pierwszy prototyp maszyny parowej Jamesa Watta (SCP-PL-235-ARC) skonstruowany przez niego w sekrecie w roku 1762. SCP-PL-235 jest w znacznej mierze podobny do oficjalnej, opatentowanej przez niego maszyny z wyjątkiem tego, że części metalowe są w większości wykonane z brązu berylowego.

Anomalią SCP-PL-235 jest jego odporność na zniszczenia. Samo uszkodzenie jakiejkolwiek części podmiotu zostało osiągnięte podczas testów dopiero z użyciem 5 kilogramów dynamitu, a obrażenia były minimalne. Dodatkowo wszystkie ubytki w materiale SCP-PL-235 zostają anomalnie zastąpione nowym z szybkością 5 gramów na godzinę. Badania nad podmiotem i jego genezą trwają.

Dodatek PL-235.1: Pozyskanie i przechowywanie w latach 1830-1946

Podejrzenia co do anomalnych aktywności Jamesa Watta ze strony Fundacji pojawiły się już w roku 1754, kiedy to wielu jej wpływowych członków przypuszczało jego przynależność do sekt mekhanickich. Mimo fundacyjnych możliwości nie podjęto rozległego śledztwa w tej sprawie, a większość dokumentów wspominających ją zostało zagubionych lub zniszczonych przed cyfryzacją plików przez Fundację. Pozostała jednak wstępna wersja pliku o numerze SCP-PL-235 (obecnie SCP-PL-235-ARC), poniżej znajduje się zarchiwizowana wersja tej dokumentacji.

Identyfikator podmiotu: SCP-PL-235-ARC Poziom zagrożenia: N/A
Klasa podmiotu: Zarchiwizowane Poziom upoważnienia: 3/PL-235

the-what.jpg

SCP-PL-235-ARC.

Specjalne Czynności Przechowawcze: Ze względu na śmierć SCP-PL-235-ARC w roku 1819 zabezpieczenie nie jest potrzebne.

Zarchiwizowane Czynności Przechowawcze: SCP-PL-235-ARC ma pozostać pod fundacyjnym nadzorem w miarę możliwości, wszelkie przejawy działań anomalnych mają być zapisywane i oddawane do przeglądu kierownikowi projektu SCP-PL-235-ARC.

Należy obserwować zgromadzenia sekt mekhanickich pod względem obecności na nich SCP-PL-235-ARC.

Opis: SCP-PL-235-ARC to szkocki inżynier i wynalazca James Watt (ur. 30.01.1736 r., zm. 25.08.1819 r.), twórca ulepszeń maszyny parowej, które zapoczątkowały rewolucję przemysłową. Za życia SCP-PL-235-ARC był podejrzewany o bycie członkiem sekty mekhanickiej, która później najprawdopodobniej przekształciła się w Ortodoksję Zegarową.

Według zeznań agentów Fundacji, którzy weszli z SCP-PL-235-ARC w bliższy kontakt, podczas przebywania przy podmiocie dało się usłyszeć ciche, przytłumione, mechaniczne dźwięki. Przykładem takiego zeznania jest raport Agenta Stephena Michealsa z roku 1773, który napisał:

Podejrzany wyszedł z domu akurat gdy przechodziłem obok, naturalnie się przywitałem, ale on odpowiedział bardzo pobieżnie, jak gdyby się gdzieś śpieszył. Nie spuszczałem go z oka ani na chwilę, aż nie zniknął za innymi budynkami.

Jak zwykle było słychać od niego te odgłosy, stłumione lecz bardzo podobne do tykania zegara.

Wiadomo też, że większość faktów na temat życia Watta lub historii maszyny parowej w tamtych czasach zostało specjalnie sfałszowanych przez Fundację Jego Królewskiej Mości Studiujacej Cudacznosci i Przywidzenia (HMFSCP, GoI-009, organizacja prekursor Fundacji działająca na terenach pod panowaniem angielskiej monarchii do roku 1890, kiedy to została całkowicie zintegrowana z Fundacją) z nieznanego powodu.

bulton.jpeg

Matthew Boulton.

Dokumentacja na ten temat nigdy nie została odnaleziona, zachowały się jedynie pojedyncze wspomnienia o "Projekcie Curiosum" i informacje o tym, że dotyczył on anomalnej działalności Watta i ukrywaniem jej przed opinią publiczną. Jedynym pewnikiem jest to, że Matthew Boulton, rzekomy partner biznesowy Watta, nigdy nie istniał.

SCP-PL-235 został pozyskany w roku 1830 z piwnicy jednej z londyńskich fabryk, gdzie prawdopodobnie pracował nieprzerwanie przez 68 lat. Obiekt wyłączono, przeniesiono do Ośrodka 6 w Manchester i zorganizowano bezterminowe przechowywanie jako jeden z obiektów "niskiego priorytetu".

SCP-PL-235 pozostał zapomniany w magazynie, a jego dokumentacja zawierała wyłącznie szczątkowe informacje na temat jego i jego anomalii aż do roku 1946 i Incydentu PL-235/HRP, po którym zaczęto serię znacznych eksperymentów na podmiocie i odkryto jego kolejne właściwości.

Dodatek PL-235.2: Badania nad SCP-PL-235 i odkrycie Promieniowania Jodh

LOG INCYDENTU PL-235/HRP


DATA: 02.12.1946
LOKALIZACJA: Magazyn Niskiego Priorytetu, Ośrodek 6, Manchester


magazyn.jpeg

Miejsce Incydentu PL-235/HRP, zdjęcie z roku 2000, 20 lat po wycofaniu Ośrodka 6 z działania.

PRZEBIEG: O godzinie 14:56 dnia 02.12.1946 SCP-PL-235 zaczął samoczynnie pracować podczas bycia przetrzymywanym w magazynie, co zostało zgłoszone przez jednego z agentów stacjonujących w Ośrodku.

Po przejrzeniu dokumentacji Ośrodka 6 znaleziono zarchiwizowany już dokument określający podmiot jako SCP-2351, podana również była informacja, że projekt PL-235 został anulowany w roku 1901 z powodu "braku postępów badawczych i naukowych". Projekt szybko odnowiono, a jego nadzorcą został Dr Doug Bierce.

Warto odnotować, że dokładnie podczas rozpoczęcia się incydentu, na terenie wykopalisk archeologicznych w Harappie, Pakistan odkryto niepowiązany obiekt anomalny, co potwierdzono w roku 2018 wraz z jego pozyskaniem i sklasyfikowaniem przez Fundację.

Na krótko po rozpoczęciu kolejnych badań nad SCP-PL-235 znaczna część zespołu badawczego zaczęła zgłaszać halucynacje wzrokowe i słuchowe, a także koszmary senne, których częstotliwość występowania była bezpośrednio powiązana z ilością czasu spędzonego przy obiekcie.

Poniżej znajduje się przesłuchanie Młodszego Badacza July, która zgłaszała, że incydenty tego rodzaju wyłącznie wzrastają na intensywności.

LOG PRZESŁUCHANIA PL-235/4


PRZESŁUCHUJĄCY: Dr Doug Bierce
PRZESŁUCHIWANY: Młodszy Badacz Anne July
DATA: 01.01.1947


Dr Bierce: Dobrze, opisz te sny jeszcze raz, po kolei.

MB July: Okej. Zaczęło się po przydziale do SCP-235, jakieś dwa dni po nim zaczęłam mieć codzienne migreny. Znaczy, byłam przyzwyczajona do takich, tylko teraz były po prostu częstsze. Przez następne kilka dni byłam bez przerwy na środkach na głowę. Zwalałam to wtedy na jakieś głupoty typu stres.

Pierwsze halucynacje nie były duże, rzeczy jak na przykład to, że słyszałam dźwięki tykania zegarów lub jakieś metaliczne szuranie. (Kończy mówić, zastanawia się.)

Dr Bierce: Proszę kontynuować.

MB July: Tak, dobrze. Czasem jeszcze widziałam dziwne światła w kącie oka, ale z tego to tyle. Potem zaczęły się sny. Były dwa, bardzo podobne. W pierwszym stałam na jakimś placu, wokół mnie był straszny tłum ludzi wyglądających jakby byli mekhanitami, prawie każdy miał jakieś mechaniczne usprawnienia. Nade mną był balkon, stał na nim mężczyzna ubrany w jakieś szaty, wygłaszał jakąś mowę, bardzo krzykliwą i żywą, widać było, że wszyscy są skupieni na jego słowach.

Dr Bierce: Pamiętasz co mówił?

MB July: Nie zrozumiałam ani słowa, mówił w innym języku.

Dr Bierce: Proszę kontynuować.

MB July: Dobrze. Gdy już kończył mówić, obok mnie przebiegł jakiś mężczyzna, wyglądał normalnie ale widać było, że był zestresowany i się śpieszył, nie wiem kto to był. Potem się obudziłam.

W drugim śnie byłam w tym samym miejscu, tylko tłum był większy, o wiele większy. Mężczyzna na balkonie też mówił, wiem że było to coś innego, bo nie tak zapamiętałam jego przemowę, inaczej gestykulował. Jeszcze…

Dr Bierce: Tak?

MB July: O! Już pamiętam. W pierwszym śnie była ta przebiegająca osoba, tutaj jej nie było. Zamiast tego sen skończył się gniewnym krzykiem z balkonu.

Dr Bierce: Dobrze, dziękuję za czas.


NOTATKA: Po przesłuchaniu MB July wystąpiła o podanie jej środka amnezyjnego i zmianę przydziału, pierwsza prośba została odrzucona, drugą zaakceptowano.

Ze względu na jawne powiązanie efektów SCP-PL-235 z religią mekhanicką Dyrekcja Ośrodka 6 skontaktowała się z Departamentem Anomalnej Teologii2 z propozycją możliwości zbadania obiektu i prośbą o ustalenie źródła wizji. Propozycja została zaakceptowana, a DAT przejął projekt PL-235 na okres pięciu miesięcy, po którym doszli do wniosków z poniższego dokumentu.

RAPORT PL-235/DAT


Badając podmiot SCP-PL-235 finalnie natknęliśmy się na wydzielanie przez niego Promieniowania Akiva, dla osób niepowiązanych z DAT: Promieniowanie Akiva jest typem nieelektromagnetycznego promieniowania powiązanego z boskością. Wiemy zatem, że SCP-PL-235 jest albo dziełem boga, albo artefaktem religijnym. Co ważniejsze nie jest to zwykły rodzaj Akivy, z informacji najbardziej rzucających się w oczy, to częstotliwość fali jest dwa razy większa od normalnej.

Nowy typ nazwaliśmy Promieniowaniem Jodh, nie jesteśmy jednak w stanie stwierdzić jego właściwości dokładnie i potrzebowalibyśmy na to więcej czasu.

Odnośnie halucynacji, możliwe, że są efektem wystawienia na Promieniowanie Jodh, jednak na razie to tylko niepotwierdzone przypuszczenie. Przeprowadziliśmy jeszcze kilka rozmów z poszkodowaną i nie byliśmy w stanie ustalić większej ilości szczegółów. Wiemy natomiast, że to, co widziała, nie jest powiązane z żadnym znanym nam odłamem ortodoksji zegarowej, a tym bardziej mekhanizmu.

SCP-PL-235 był poddawany badaniom przez DAT przez kolejne 8 miesięcy, aż w końcu dnia 11.02.1948 pojawiła się oficjalna dokumentacja Promieniowania Jodh ustalająca poniższe jego właściwości:

  • małe ilości Promieniowania Jodh pozytywnie wpływają na procesy myślowe, ułatwia operowanie abstrakcjami, czy czynności wymagające kreatywności, zwiększają też zdolności konstrukcyjne i inżynieryjne jednostek wystawionych;
  • ilości zbyt duże mogą powodować stany depresyjne, psychozę, tiki nerwowe lub wahania nastroju;
  • na Ziemi i w przestrzeni kosmicznej znajduje się dużo źródeł Promieniowania Jodh. Na Ziemi zazwyczaj jest ono wykrywane w obszarach wysoce rozwiniętych i zurbanizowanych, a także w różnorakich placówkach badawczych.

W związku z ostatnim wydzielanie Promieniowania Jodh przez SCP-PL-235 zostało uznane za naturalne, a nie za wynik jego anomalii. Do tej pory nie znaleziono przyczyn halucynacji wywoływanych przez podmiot.

Dodatek PL-235.3: Zaangażowanie Wymiarowego Ośrodka PL-174 i przeniesienie SCP-PL-235 pod jego jurysdykcję

jajco.jpeg

Budynek 205 Wymiarowego Ośrodka PL-174, w którym przeprowadzano testy projektu.

W roku 2000 w Wymiarowym Ośrodku PL-174 rozpoczęto projekt mający na celu utworzenie pierwszej stabilnej wyrwy międzywymiarowej bez wykorzystania anomalnych przejść. Projekt szybko stanął, gdy wszystko zaczęło wskazywać, że działanie takie z jakiegoś powodu jest niemożliwe. Przy użyciu Liczników Greena-Mitchella ustalono, że przy każdej próbie włączenia aparatury mającej utworzyć przejście, stabilność siatki międzywymiarowej drastycznie zwiększała się w punkcie, w którym miał powstać portal, uniemożliwiając to.

Dyrekcja Ośrodka PL-174 wysłała memorandum do wszystkich fundacyjnych placówek przechowujących anomalie międzywymiarowe, w tym Technicznego Ośrodka PL-40, w którym w tamtym czasie był przechowywany SCP-PL-235, z prośbą o próby ustalenia źródła problemu.

W przeciągu miesiąca zorientowano się, że przy każdej aktywacji aparatury w Ośrodku PL-174, SCP-PL-235 wykonywał aktywności podobne do tych z Incydentu PL-235/HRP, co było rejestrowane przez Ośrodek PL-40 ale nie podejmowano przeciw temu większych działań, gdyż nie podejrzewano możliwości istnienia drugiej anomalii podmiotu.

SCP-PL-235 został wysłany do Ośrodka PL-174 w celach badawczych i po trzech miesiącach zespół projektu wprowadził następującą aktualizację:

Opis [AKTUALIZACJA 12/11/2000]: Oprócz odporności na zniszczenia, SCP-PL-235 przejawia umiejętność do samoaktywacji i wykonywania pracy nawet, gdy nie ma warunków wymaganych do tego ze względu na jego konstrukcję. Zachodzi to wyłącznie, gdy w bazowej rzeczywistości miałby utworzyć się sztuczny portal międzywymiarowy, działanie SCP-PL-235 zapobiega takim wydarzeniom poprzez drastyczne zwiększenie stabilności siatki międzywymiarowej w odpowiedniej lokalizacji. Nie jest znany sposób w jaki obiekt wykrywa powyższe okoliczności ani jak wywiera swój wpływ na rzeczywistość.

Motywacja Watta podczas konstruowania SCP-PL-235 pozostaje nieznana, wykluczono możliwość przypadkowego stworzenia podmiotu.

Od tamtego czasu SCP-PL-235 jest zabezpieczany w Ośrodku PL-174.

































O ile nie zaznaczono inaczej, treść tej strony objęta jest licencją Uznanie autorstwa — na tych samych warunkach 3.0 unported