SCP-PL-243

ocena: +10+x

Identyfikator: SCP-PL-243 Poziom 3/243
Klasa podmiotu: Bezpieczne Tajne

Monviso_Cottian_Alps.jpg

Alpy Kotyjskie, domniemane źródło manifestacji SCP-PL-243.

Specjalne Czynności Przechowawcze: Zadaniem Fundacji jest ograniczanie cywilom możliwości korzystania z urządzeń radiowych, które zdolne są do odbierania tej częstotliwości radiowej, która jest nośnikiem anomalii, poprzez nastawienie wszystkich stacji radiowych w zasięgu wpływu SCP-PL-243 tak, by blokowały przesył fali, co ma zapobiec przyszłym manifestacjom anomalii.

W przypadku wykrycia niewielkich skupisk ludzi, które zostały wystawione na anomalne działanie podmiotu, należy jak najszybciej poddać ich terapii środkami amnezyjnymi Klasy A, podając historię przykrywkową o uczestniczeniu w koncercie muzyki poważnej.

Opis: SCP-PL-243 to desygnacja na częstotliwość radiową o wartości 3420 MHz. Fala radiowa wydobywa się z najwyższego szczytu pasma gór Alp Kotyjskich, Monte Viso na poziomie 3841 m n.p.m. Anomalia odbierana "surowo" przez ludzkie ucho nie wywołuje żadnych efektów, natomiast użycie radioodbiorników przekonwertuje ją w falę dźwiękową i spowoduje aktywację anomalii SCP-PL-243.

SCP-PL-243 po zostaniu usłyszanym za pomocą radioodbiorników zacznie wpływać na słuchacza. Początkowe wystawienie na fale skutkuje uspokojeniem. Osoby takie po dłuższym przebywaniu w środowisku z aktywnym SCP-PL-243 rozwiną zainteresowanie muzyką, głównie poważną z okresu pierwszej połowy XIX wieku. Po miesiącu od wystawienia na obiekt, badani sami zaczną tworzyć muzykę, jednak gdy nie będą mieli możliwości jej odsłuchania, zaczną tworzyć instrumenty, lub je zakupią.

Dodatek 243.1: Odkrycie SCP-PL-243 został pierwszy raz odnotowany 13 lipca 1945 roku, kiedy odbiorniki radiowe francuskiej filii zaczęły odbierać niezarejestrowaną dotąd częstotliwość w pobliżu pasma gór alpejskich. W tym samym miejscu grupa turystów japońskiego pochodzenia została znaleziona w jednym z tamtejszych schronisk turystycznych, grając na prymitywnie stworzonym fortepianie wykonanym z drewnianej wykładziny podłogowej, połamanych gwoździ, ludzkich włosów oraz paznokci.

Po wysłaniu na miejsce Mobilnej Formacji Operacyjnej Psi-14 ("La musique"), główny operator przesłuchał w tamtym momencie grającego turystę Tsuyoshiego Hiitoriego, któremu brakowało wszystkich dziesięciu paznokci u dłoni. Jego towarzyszka, Aoi Hiitori miała obcięte włosy, jak podaje, podręcznym scyzorykiem. Przesłuchanie mężczyzny znajduje się poniżej.

Dodatek 243.1.A: Przesłuchanie

Przesłuchiwany: Tsuyoshi Hiitori1

Przesłuchujący: Badacz Louis Lavigne2

Przedsłowie: Przesłuchanie miało miejsce w Ośrodku FR-66 dzień po namierzeniu turystów i opatrzeniu dłoni pana Hiitoriego, które ze względu na wyrwanie korzeni paznokci znacząco krwawiły. Rozmowa została przeprowadzona w języku angielskim i przetłumaczona przez lingwistyka Jacquesa Moreau na polski.

[POCZĄTEK LOGU]

LL: Dobry wieczór proszę pana. Jak pańskie dłonie?

TH: Och, nie przejmuj się nimi. Dla sztuki i muzyki można nawet życie oddać.

LL: W porządku… (przerzuca kartki) Zgodzi się pan na przesłuchanie?

TH: Czemu by nie? Pytaj.

LL: Wpierw chciałbym zapytać, co pana skłoniło do zbudowania tego… fortepianu i okaleczenia swoich rąk?

TH: Już to powiedziałem, dla sztuki i muzyki można oddać wszystko. Nawet życie. Co prawda, bolą mnie palce jak diabli, ale to chyba uczciwa cena usłyszenia głosu Boga.

LL: Boga? Może pan rozwinąć tę myśl?

TH: Oczywiście, ale wpierw ja zapytam pana o coś. Czym jest muzyka?

LL: (zastanawia się) To dźwięki wydobywane z instrumentów, które w połączeniu z innymi instrumentami tworzą harmonijną i spójną melodię.

TH: Źle. Widać, żeś nigdy nie był na żadnym koncercie. Muzyka to nie tylko jakiś dźwięk, który od tak sobie brzmi. Spójrz. Kiedy artysta komponuje coś, to wkłada w to swoje serce. Oddaje cząstkę własnej duszy, czegoś niezniszczalnego, czegoś nieśmiertelnego. Jego dusza zostaje w tym dziele i jest dzielona między nami, zwykłymi słuchaczami, którzy słyszą prawdziwe artystyczne oblicze człowieka. Porównaj sobie zwykłego grajka ulicznego, a mistrza Chopina. Który z nich ma większy talent?

LL: Chopin?

TH: Dokładnie tak! Chopin był wspaniałym kompozytorem, co chyba zauważyłeś po mieszkańcach Nihon, jak uwielbiają jego muzykę. Kiedy twoja muzyka pociąga tysiące ludzi do słuchania twej duszy, możesz okrzyknąć się bogiem, bo tworzysz swego rodzaju kult.

LL: Rozumiem, jednak nadal nie odpowiedział mi pan na pytanie o tym "bogu".

TH: Myślę, że sam do tego dojdziesz. Widzę w tobie iskrę inteligencji i poezji, więc na pewno zrozumiesz.

LL: Dziękuję za rozmowę. (kłania się) Kolega zaraz zaprowadzi pana do wyjścia.

[KONIEC LOGU]

Posłowie: Panu Tsuyoshiemu i jego żonie zostały podane środki amnezyjne Klasy A i wypuszczono. Francuska filia przekazała japońskiej filii nadzór na tymi osobami. Zalecam dalsze badania nad tym "głosem Boga". - Badacz Louis Lavigne


Dodatek 243.2: Badania nad wpływaniem anomalii na ludzi
Ze względu na podane informacje przez Tsuyoshiego Hiitoriego zostały przeprowadzone badania, mające na celu sprawdzić dokładny wpływ SCP-PL-243 na ludzi. Jako że francuska filia nie była w stanie przeprowadzić eksperymentów przez problemy związane z narastającym konfliktem w Indochinach, dokumentacja i nadzór projektu zostały przekazane pod opiekę polskiej filii. Badania zostały przeprowadzone w Ośrodku PL-45, województwo śląskie.

Log Eksperymentu 243.001

Data: 02.08.1945 r.

Obiekt Badawczy: D-4732, mężczyzna

Osoby zaangażowane: Starszy badacz Cyprian Głuszec, Główny badacz wydziału Psychologii Ośrodka PL-45, Doktor Hubert Mazurek

Czas wystawienia: 1 minuta

Procedura: D-4732 zostaje zamknięty w komorze badawczej i z zamontowanego głośnika przy suficie wydobywa się SCP-PL-243. Po upłynięciu minuty głośnik zostaje wyłączony, a członek Klasy D zostaje wypuszczony z pomieszczenia.

Komentarz z wynikiem: D-4732 na początku zdawał się być zmieszany nieznanym mu odgłosem, co później zmieniło się w opanowanie i spokój. Jak relacjonuje: "Z początku byłem poirytowany, bo piszczało lekko w uszach, ale potem coś jakby mnie uspokoiło i skłoniło do refleksji".

Do następnego badania dodamy pianino, by zobaczyć jak badani się z nim będą obchodzić. - Doktor Hubert Mazurek

Log Eksperymentu 243.002

Data: 02.08.1945 r.

Obiekt Badawczy: D-2347, kobieta

Osoby zaangażowane: Starszy badacz Cyprian Głuszec, Główny badacz wydziału Psychologii Ośrodka PL-45, Doktor Hubert Mazurek

Czas wystawienia: 7 minut

Procedura: D-2347 zostaje zamknięta w komorze badawczej i z zamontowanego głośnika przy suficie wydobywa się SCP-PL-243. Po upłynięciu 7 minut głośnik zostaje wyłączony, a członek Klasy D zostaje wypuszczony z pomieszczenia.

Komentarz z wynikiem: Przed przeprowadzeniem badania kobieta stwierdziła, że nie umie i nigdy nie grała na pianinie. Po 4 minucie trwania transmisji SCP-PL-243, D-2347 zaczęła bezbłędnie grać na nim "Etiudę op. 25 nr 1" Fryderyka Chopina.3 Po krótkim wywiadzie, D-2347 opisała swoją grę następująco: "Bóg oświecił mój umysł, więc moją odezwą do niego było oddanie mu czci w podzięce za dar".

D-2347 od tego momentu potrafi płynnie grać na każdym instrumencie klawiszowym. Co więcej, złożyła wniosek o przyznanie jej osobistego pianina, jako forma "spędzania czasu na ćwiczeniu dla Pana". Przyjęliśmy, a następny eksperyment przeprowadźmy z osobą, która już ma opanowaną zdolność grania na pianinie. - Doktor Hubert Mazurek

Log Eksperymentu 243.003

Data: 03.08.1945 r.

Obiekt Badawczy: D-6660, mężczyzna

Osoby zaangażowane: Starszy badacz Cyprian Głuszec, Główny badacz wydziału Psychologii Ośrodka PL-45, Doktor Hubert Mazurek

Czas wystawienia: 1 godzina

Procedura: D-6660 zostaje zamknięty w komorze badawczej i z zamontowanego głośnika przy suficie wydobywa się SCP-PL-243. Eksperyment został przerwany przez pilną potrzebę opieki medycznej przez badanego.

Komentarz z wynikiem: D-6660 na początku przejawia objawy przerażenia, jednak po chwili uspokaja się i zaczyna grać na pianinie "Mazurki op. 17 nr 1-4". Po skończeniu gry D-6660 nie reaguje przez około 20 minut i jest wpatrzony w instrument. Po kolejnych 5 minutach wstaje i okalecza swój nadgarstek do momentu, kiedy zaczyna wypływać z niego krew. Mężczyzna używa jej do namalowania na ścianie komory portretu Fryderyka Chopina, jednak nie dokańcza go przez utratę przytomności od dużej utraty krwi.

D-6660 został szybko przetransportowany do Skrzydła Medycznego PL-45a i na szczęście udało nam się go odratować. Niestety, wszelka próba rozmowy była niemożliwa przez ciągłe mówienie o tym, że "Bóg jest wściekły na nas, gdyż zgrzeszyliśmy" i nie potrafił o niczym innym mówić. Wystarczy nam już badań. - Doktor Hubert Mazurek

Dodatek 243.3: Incydent Lachaise
Dnia 30.08.1945 roku, doszło do ataku na personel Ośrodka PL-45 przez 8 członków Klasy D i 3 członków zespołu badawczego, którzy byli powiązani z projektem SCP-PL-243. Badania wykazały, że personel, który był obecny podczas słuchania wykonywania utworów przez D-2347. Osoby wystawione na melodię zdawały się być w zaawansowanym stopniu obsesji, która była zaobserwowana u D-6660 po przeprowadzonym eksperymencie. Oznacza to, że objawy nasilają się z czasem, jaki minął od wystawienia na główną anomalię.

Personel ochronny zlikwidował 4 członków Klasy D i Starszego badacza Cypriana Głuszca, jednak nie udało się powstrzymać pozostałych osób wystawionych na działanie obiektu. Zbiegowie oraz inne osoby, które zostały poddane anomalnemu działaniu SCP-PL-243 zostały zaklasyfikowane jako SCP-PL-243-A. Co więcej, japońska oraz francuska filia zgłosiły wystąpienie pierwszych instancji SCP-PL-243 na terenach Japonii i Francji. Obecnie teoretyzuje się, że instancje SCP-PL-243-A potrafią tworzyć zagrożenie memetyczne, które jest zdolne do rozprzestrzeniania się poprzez muzykę.

SCP-PL-243 został przeklasyfikowany z klasy Bezpieczne na Keter. Rewizja czynności przechowawczych i opisów jest w oczekiwaniu.

Dodatek 243.4: Notatka znaleziona w baraku D-4732
Poniższa notatka została znaleziona w szufladzie szafki nocnej D-4732. Została zapisana czarnym długopisem na czystej kartce, a następnie zgnieciona. Zawartość notatki znajduje się poniżej.

Boże, wybacz za me i moich braci skalanie.

Proszę przebacz nam przelanie krwi w twoim imieniu. Wstydem jest uzasadniać ludobójstwo, jednak robiliśmy to w imię Ciebie, by twój dar nie przepadł na próżno. Oni nie byli w stanie pojąć twojego cudu, jakim jest twa poezja, jednak my tak.

Jesteśmy na drodze pielgrzymki do domu twoich narodzin. Wyczekuj nas w Żelazowej Woli.

Miej nas w opiece mistrzu.

Twój wierny słuchacz, Antoni Bukowski

O ile nie zaznaczono inaczej, treść tej strony objęta jest licencją Uznanie autorstwa — na tych samych warunkach 3.0 unported