Przesłuchanie zostało przeprowadzone dnia 16.07.20██ r. Przesłuchiwanym był Aleksander ████ biały mężczyzna w wieku 67 lat o wzroście 178 cm. Mężczyzna ma siwe długie włosy, wąsa, czarne oczy.
[Rozpoczęcie nagrania]
Dr █████: Dzień dobry panie Aleksandrze. Czy wiesz po co tu jesteś?
Aleksander ████: Nie jestem pewien.
Dr █████: Chcę abyśmy porozmawiali o tym (pokazuję ulotkę)
Aleksander ████: Ulotka?
Dr █████: W kasynie znaleźliśmy pana dokumenty. Wiemy że jesteś w jakiś sposób związany z tym kasynem
Chwila ciszy
Aleksander ████: Napisałem tą ulotkę.
Dr █████: Czyli to pan prowadzi kasyno?
Aleksander ████: Tak, jestem właścicielem tego kasyna, od trzech miesięcy.
Dr █████: Wielu klientów w pańskim kasynie zgłaszało straty finansowe, trwałe zmiany fizyczne i psychiczne po korzystaniu z ruletki.
Aleksander uśmiecha się lekko
Aleksander ████: Ludzie zawsze przesadzają. Na tym polega hazard.
Dr █████: Czy ma pan pojęcie jak działa ta maszyna?
Aleksander ████: Kręcisz i wygrywasz. Ludzie uwielbiają wygrywać a ruletka daje dokładnie to, czego chcą. Ludzie przychodzą tam, bo chcą ryzykować. A ja im tylko to umożliwiam.
Dr █████: A jednak za każdym razem gdy ktoś wygra, dzieje się coś dziwnego. Na przykład kobieta która kręciła ruletką dzień później została okradziona z nagrody i jej własnych pieniędzy.
Aleksander ████: Więc pan myśli że maszyna ją okradła? Może że to jej własne wybory ją do tego doprowadziły.
Dr █████: Czy chce pan zasugerować że ona na to zasłużyła?
Aleksander ████: Proszę mnie nie przekręcać. Nikt nikogo do niczego nie zmusza. Jeśli ktoś wchodzi do mojego kasyna, to znaczy, że jest świadomy ryzyka.
Dr █████: A co z mężczyzną który próbował pana pobić, tak ludzie reagują na wygraną?
Aleksander ████: Wie pan, niektórzy przychodzą do kasyna z nadzieją na wygraną. A kiedy wygrana nie działa tak, jak sobie wyobrażali robią się agresywni. To nie mój problem że nie mogą sobie z nią poradzić.
Dr █████: Mężczyzna po skonfrontowaniu się z panem został zraniony nożem i wywieziony do lasu. To była próba morderstwa, z jakiego powodu chciałeś go zabić?
Aleksander ████: Gdy przyszedł do kasyna rzucił ruletką o ziemie, instynktownie chwyciłem nóż i go zaatakowałem.
Dr █████: Czym w takim razie jest dla ciebie ta ruletka?
Aleksander ████: Jest dla mnie cennym skarbem.
Dr █████: Myślisz że masz nad nią kontrolę?
Aleksander ████: Kontrolę? Myślę że jesteśmy wspólnikami, nawzajem się uzupełniamy.
Dr █████: Gdzie ją znalazłeś?
Aleksander ████: Znalazłem ją w moim domu, pojawiła się nagle.
Dr █████: I nie wzbudziło to u ciebie podejrzeń?
Aleksander ████: Wzbudziło ciekawość. Wierzę że nie pojawiła się bez powodu. Po tym wszystkim co przeszedłem, czułem się jakbym dostał drugą szanse, a teraz daje ją innym.
Dr █████: Miał pan trudną przeszłość prawda?
Aleksander ████: Nie powiedział bym że trudną. Zawsze obstawiałem wysokie pieniądze więc czasami dużo traciłem. Kupiłem zegarek, a potem go straciłem. Kupiłem samochód, a potem go straciłem. Straciłem wiele w moim życiu, ale nie żałuje. Najważniejsze jest żeby pogodzić się z przegraną i próbować dalej.
Dr █████: Nie żałuje pan tego?
Aleksander ████: Moją prawdziwą nagrodą była ruletka. Myślę że to o nią tak naprawdę tyle walczyłem.
Dr █████: Straciłeś wiele rzeczy, a co z pana synem? Zaginął trzydzieści siedem lat temu i do dziś nie znaleziono jego ciała.
Aleksander ████: Teraz to już nie ma znaczenia.
[Koniec nagrania]