Identyfikator podmiotu: SCP-PL-364
Klasa podmiotu: Thaumiel
Poziom zagrożenia: Niebieski ●
Specjalne Czynności Przechowawcze: Ze względu na naturę SCP-PL-364, obiektu nie należy zabezpieczać. Na każdym z posterunków Fundacji stacjonować ma co najmniej jeden wysokiej rangi oficer MFO Tau-7 "Pancerni". Wyznaczonych oficerów poinstruowano, że po kontakcie z obiektem mają obowiązek bezzwłocznie pozyskany od SCP-PL-364 dokument przesłać dyrektorowi najbliższego ośrodka, który wyda dalsze rozkazy. Należy również zadbać o uzupełnienie benzyny w obiekcie.
Wszelkie informacje dotyczące właściwości SCP-PL-364 mają być dostępne jedynie dla personelu z poziomem upoważnienia 4 lub wyższym. W wypadku przejęcia SCP-PL-364 przez inną organizację, w operację ponownego odzyskania obiektu należy zaangażować wszystkie dostępne formacje.
Opis: SCP-PL-364 to polska tankietka TK-3. Obiekt wymiarami i opancerzeniem nie różni się od nieanomalnych egzemplarzy. Do odstępstw w budowie należą: brak uzbrojenia, brak jednostki napędowej oraz obsługi. Nie wiadomo w jaki sposób podmiot jest w stanie się poruszać. SCP-PL-364 porusza się z prędkością maksymalną 60km/h po drodze, kiedy dla nieanomalnych tankietek TK-3 prędkość maksymalna to było 47km/h po drodze. Zasięg pojazdu najprawdopodobniej nie różni się od zasięgu zwyczajnych tankietek tego typu (jest to 200km po drodze i 100km w terenie).
SCP-PL-364 pomimo braku jednostki napędowej do aktywacji potrzebuje benzyny; aby uzupełnić benzynę w obiekcie, należy do jego wnętrza włożyć kanistry lub zbiornik o łącznej pojemności 60 litrów. Po uzupełnieniu, SCP-PL-364 rozpocznie kierować się do bliżej nieokreślonego miejsca. Po pokonaniu sugerowanych 100-200km jednostka powróci do najbliższego posterunku Fundacji, gdzie będzie oczekiwać na ponowne uzupełnienie opróżnionych kanistrów.
Podróże SCP-PL-364 mają na celu wykrycie innych obiektów anomalnych, które należą do obiektów poszukiwanych lub jeszcze nieodkrytych przez Fundację. Warto zauważyć, że do momentu powrotu SCP-PL-364, miejsce, do którego zmierza nie jest znane. Podczas każdej z prób podążania za SCP-PL-364, obiekt po pokonaniu kilkuset metrów zawrócił w stronę operatorów Fundacji a ze swojego wnętrza wyrzucił kartkę z rozkazem "zostać i czekać", po czym kontynuował podróż. Po powrocie na posterunek położony najbliżej Lokalizacji X, SCP-PL-364 kieruje się do osoby obejmującej najwyższe stanowisko na danym posterunku, po czym wydaje ze swojego wnętrza dokument o charakterze raportu, w którym opisuje:
- Dokładną lokalizację wykrytej anomalii.
- Streszczony opis anomalii i jej właściwości.
- Okoliczności, w jakich anomalię wykryto.
- Potencjalne zagrożenia.
Na czas pisania tego dokumentu (28 kwietnia 2023 roku) SCP-PL-364 pomógł Fundacji ponownie zabezpieczyć ██ SCP zbiegłych w wyniku incydentu z lipca 2021 roku, oraz █ nieodkrytych dotąd anomalii. Fundacja nie jest w stanie ustalić skąd SCP-PL-364 posiada wiedzę na temat lokalizacji innych obiektów anomalnych.
Po przeanalizowaniu wszystkich tras pokonanych przez SCP-PL-364 zauważono, że podróże obiektu nie przekraczają granic należących niegdyś do II Rzeczpospolitej z wyjątkowym uwzględnieniem przedmieść Rzeszowa.
Historia:
W październiku 2021 roku jeden z posterunków Fundacji położony w południowo-wschodniej Polsce zgłosił pierwszą interakcję z SCP-PL-364. Jednocześnie z odkryciem anomalii pozyskano raport o lokalizacji stanowiącego wysoki priorytet SCP-PL-███, który przełamał zabezpieczenia w Ośrodku PL-154. Po tym zajściu zabezpieczono SCP-PL-364, którego poddano badaniom. Wkrótce odkryto potencjał obiektu i opracowano nowe procedury przechowawcze.
Podczas rutynowego przeglądania akt znajdujących się w historycznym archiwum Fundacji znaleziono dokument dotyczący SCP-PL-364 (w dokumencie oznaczony jako Jednostka-364), sporządzony w 1941 roku, przez Fundację, która wówczas funkcjonowała pod nazwą Krajowej Organizacji ds. Anormalności. W załączniku poniżej zamieszczono znaleziony dokument.
Oznaczenie: Jednostka-364
Typ: Tankietka
Przetrzymywane przez: Organizacja, Armia Krajowa
Specjalne Czynności Przechowawcze: Jednostki-364 nie wolno zabezpieczać. Na każdym z posterunków Krajowej Organizacji stacjonować ma co najmniej jeden wysokiej rangi oficer, do którego obowiązków należy odbieranie od obiektu dokumentów i podawanie ich wyżej. Należy również zadbać o uzupełnienie benzyny w jednostce.
Wszelkie informacje dotyczące właściwości Jednostki-364 mają być objęte tajemnicą. W wypadku przejęcia podmiotu przez wroga, w operację odbicia obiektu należy zaangażować wszystkie dostępne siły.
Wszystkie odkryte przez Jednostkę-364 posterunki formacji Schutzstaffel (SS) Obskurakorps należy zgłosić dowództwu Armii Krajowej i wspólnie podjąć działania mające na celu zlikwidowanie takowego.
Opis: Jednostka-364 to tankietka TK-3. Wyjątkami w budowie należą: brak uzbrojenia, brak jednostki napędowej oraz obsługi. Jednostka-364 w odróżnieniu do innych TK-3 porusza się z prędkością maksymalną 60km/h. Zasięg pojazdu nie różni się od zasięgu zwyczajnych tankietek tego typu (jest to 200km po drodze i 100km w terenie). Jednostka-364 pomimo braku jednostki napędowej do aktywacji potrzebuje benzyny; uzupełnienie jej ma miejsce poprzez włożenie do wnętrza anomalii wypełnionych benzyną kanistrów o łącznej pojemności 60 litrów.
Główną zdolnością Jednostki-364 jest namierzanie rozmieszczenia wrogiej broni anomalnej, tym samym pomaga w wykrywaniu lokalizacji wrogich posterunków. Wykrywanie ma miejsce podczas podróży instancji. Po tym zgłasza się na najbliższy od miejsca wykrycia anomalnych jednostek posterunek. Następnie wydaje raport, który zawiera:
- Dokładną lokalizację posterunku wroga.
- Rodzaj posiadanych sił i jednostek anomalnych.
- Streszczony opis anomalii i ich właściwości.
- Potencjalne dodatkowe zagrożenia.
Granice, w których Jednostka-364 jest aktywna nie przekraczają granic Rzeczpospolitej Polskiej ze zwróceniem szczególnej uwagi na południową część państwa. Jednostkę-364 odkryto w styczniu 1940 roku. Do tej pory (październik 1941 roku) obiekt pomógł Krajowej Organizacji ds. Anormalności w wykryciu ██ wrogich posterunków ze wsparciem jednostek anomalnych z czego ██ były to posterunki formacji SS Obskurakorps.
Dodatkowe Informacje 364/01: Możliwa historia Jednostki-364
Istnienie Jednostki-364 powiązano z incydentem mającym miejsce we wrześniu 1939 roku, kiedy to pluton rozpoznawczy składający się z sześciu (6) tankietek TK-3 został wysłany w celach rozpoznawczych na przedmieście Rzeszowa. W wyniku śmierci dowódcy patrolu (porucznik Orłowski) poniżej zamieszczono raport jego zastępcy, chorążego Ciska.
Raport z patrolu rozpoznawczego — 6 wrzesień 1939 rok
— Chorąży Michał Cisk
Dnia 6 września 1939 roku, na przedmieściu Rzeszowa, o godzinie 4:00 nad ranem, pluton rozpoznawczy, w którego skład wchodziło sześć (6) tankietek TK-3, z czego dwie (2) tankietki (w tym dowódcza) należały do Krajowej Organizacji ds. Anormalności, dostał za zadanie rozpoznanie liczebności sił wojsk niemieckich i potencjalnego wsparcia jednostek anomalnych na południe i zachód od Rzeszowa, których wróg chciał użyć do ataku na miasto w dniu następnym i wrócić do godziny 6:00.
Pluton wyruszył wedle założeń o godzinie 4:00, pododdziałem dowodził porucznik Edward Orłowski z KOA, który prowadził pluton. Do godziny 4:45 nasz oddział wykrył siedem (7) niewielkich posterunków niemieckich: zlokalizowane w lesie, 5 kilometrów na południe od miasta w odstępach od siebie o 500 metrów, nie wykryto do tej pory wsparcia anomalnego.
Do godziny 5:15 nie wykryto kolejnych posterunków. Pluton przeniósł się na odległość 3 kilometrów na zachód od miasta. O 5:20 dostrzegliśmy w jednej ze wsi formacje niemieckie, wydały nam się zbyt mało liczne, jak na potencjalnie główny kierunek natarcia. Wtedy porucznik zadecydował o tym, że sam ruszy do wsi, aby sprawdzić, czy nie kręci się tam więcej jednostek wroga. Oddział wyraźnie się temu sprzeciwił, aby to dowódca ruszał na — nie ma co ukrywać samobójczą — misję. Porucznik jedynie wydał rozkaz "zostać i czekać", po czym ruszył do wsi.
O godzinie 5:35 w tankietkę porucznika Orłowskiego uderzył z lasu za wsią wrogi czołg. Musiał trafić w skład amunicji, bo tankietka po chwili eksplodowała. Poświęcenie porucznika umożliwiło nam wykrycie liczniejszego zgrupowania sił niemieckich za wsią. Po tym wycofaliśmy się i powróciliśmy na posterunek. Złożyłem raport przełożonemu i poinformowałem o stratach: jedna (1) tankietka TK-3, nie żyje porucznik Edward Orłowski i jego kierowca.
Dodatek PL.364.01: Incydent PL-364/A
Dnia 17 listopada 2023 roku, podczas postoju na jednym z posterunków Fundacji w obiekt został rażony wyładowaniem elektromagnetycznym emitowanym przez SCP-PL-231, który rozpoczął swoją manifestację w pobliżu posterunku. SCP-PL-364 po chwili wyrzucił z siebie wiadomość. Treść wiadomości zamieszczono poniżej.
W kryzysie Rzeczpospolitej i Fundacji wierny do końca.
Po tym SCP-PL-364 zaprzestał aktywności. Obecnie trwa przeklasyfikowanie obiektu do klasy Zneutralizowane.