SCP-PL-388
ocena: +2+x

SCP-PL-388
Poziom3
Klasa podmiotu:
keter
Klasa drugorzędna:
{$secondary-class}
Poziom zakłóceń:
keneq
Poziom ryzyka:
średni

Specjalne Czynności Przechowawcze: Do poszukiwania instancji SCP-PL-388-2 i wydarzenia SCP-PL-388, przeznaczona jest sieć satelitów rozpoznawczych oraz program "Snow Eye 2", odpowiadający za wykrywanie znaczących pokładów ksenonu (Xe) oraz za skan wizualny w poszukiwaniu instancji anomalii.

Po wykryciu wydarzenia SCP-PL-388 na jego wysyłany jest zespół do likwidacji anomalii — MFO-Jota-18 "Snowy Lumberjacks" Śnieżni Drwale , składa się on z dwóch grup, które stale muszą być w gotowości do działania w czasie aktywnym SCP-PL-388-1, działają one na zasadzie rotacji sezonowej — grupa A zajmuje się przypadkami na północnej półkuli, a grupa B — na południowej. MFO-Jota-18 przemieszcza się wraz z przebiegiem zimy na planecie do placówek najlepiej strategicznie położonych do szybkiego reagowania na wykrycie anomalii SCP-PL-388.1

MFO_JOTA_18_white.png

MFO-Jota-18 "Snowy Lumberjacks" Śnieżni Drwale

Obecnie aktywny zespół wysłany jest w specjalnie przygotowanym helikopterze wojskowym klasy Sikorsky UH-60 „Black Hawk” z placówki Fundacji, w której obecnie się znajduje jednostka likwidacyjna. W skład zespołu wchodzi trzech agentów ochrony z przeszkoleniem saperskim, dwóch agentów wyspecjalizowanych w obsłudze pojazdów bezzałogowych oraz dwóch pilotów z przeszkoleniem w sterowaniu helikopterami w czasie ekstremalnej pogody. MFO-Jota-18 dysponuje specjalistycznym sprzętem stworzonym przez zespół badaczy PL-388: zestaw 4 miotaczy ognia, zasilanych skondensowaną mieszanką FNEm-4, ładunki zapalająco-wybuchowych ze skondensowanego FNE-3 oraz dwa pojazdy bezzałogowe z zamontowanymi miotaczami ognia na ramieniu wysięgnikowym, oraz awaryjnie wyposażonymi w materiały FNE-3 stosowane do autodestrukcji.

SCP-PL-388-2 można bezpiecznie unieszkodliwić poprzez spalenie/stopienie instancji w temperaturach od 1450℃ do 1500℃ za pomocą ognia zasilanego mieszanką FNE, lub poprzez wysadzenie jej za pomocą niewielkich ilości materiałów wybuchowych wzbogacanych FNE. SCP-PL-388-2 nie potęguje znacząco wybuchu tychże bomb, więc można dokonać bezpiecznej i kontrolowanej eksplozji w celu awaryjnego i szybkiego zniszczenia instancji. Zaleca się zatuszowanie eksplozji jako "likwidację niewybuchów z czasów wojen", bądź "wypadek podczas przewozu wojskowych materiałów wybuchowych".

Notatka Dr Kasztanieckiego:
Wszystkie znalezione informacje związane z pobytem lub działaniami Ryszarda Myszki, należy przekazać agentowi Józefowi Kortynantowi (kod operacyjny PL-2061), z odziałów śledczych.


Opis: SCP-PL-388-1 jest chmurą śnieżną o przypuszczanej objętości około 5,5 km3. Wedle wzoru na ciężar chmur burzowych, waży ona około 6000 ton. Ma ona strukturę podobną do chmur typu Cirrus, jednakże może ona powolnie zmieniać swój kształt na inny dowolny, zaobserwowano, że w momencie dotarcia obiektu do swojego celu, rozciąga się, aby pokryć jak największą przestrzeń nad złożem ksenonu. Porusza się z stałą prędkością 12 m/s.

SCP-PL-388-1 wchodzi stan aktywny przy temperaturach poniżej +3℃, po czym przemieszcza się w kierunku najbliższego skupiska pierwiastka ksenonu (nie jest wiadome jak chmura je wykrywa), bądź podąża jego śladem w atmosferze, zbierając go podczas przemieszczania się. Prądy powietrza nie mają bezpośredniego wpływu na jej poruszanie się.2

Zbieranego i przechowywanego w SCP-PL-388-1 ksenonu nie da się wykryć w żaden znany sposób, co sprawia, że dokładne śledzenie chmury staje się niemożliwe poza jej opadami. Podejrzewa się, że chmura filtruje przyciągane przez siebie powietrze poprzez swoją strukturę i w ten sposób gromadzi zapasy pierwiastka.

Po osiągnięciu celu SCP-PL-388-1 zmienia ciśnienie powietrza pod sobą oraz w promieniu 30 kilometrów wokół siebie, w celu pochłonięcia ksenonu, po czym chmura zaczyna przyciągać/zasysać ksenon obecny w atmosferze pod sobą3. Po wydobyciu z obszaru całego dostępnego pierwiastka, zaczyna się poruszać w kierunku kolejnego skupiska ksenonu. Podczas poruszania się w kierunku kolejnego złoża, anomalia przyciąga również cały zasób cząsteczki wokół siebie.

Little_Tahoma._Summit_under_cloud_cap._Fuzzy_lenticular_cloud._101977._slide_%28e23ca8596c6a4d7c865fbef8ac584587%29.jpg

Zdjęcie oddalającego się SCP-PL-388-1 pół godziny po wydarzeniu SCP-PL-388, które zrobione zostało podczas 57 misji MFO-Jota-18-A w Stanie Waszyngton w górach Little Tahoma.

Chmura wchodzi w stan nieaktywny (stan hibernacji), w sezonach niezimowych (wiosna i jesień, odpowiednio dla danej półkuli lub kiedy temperatura otoczenia sięga powyżej +3℃), przez pół roku, podczas której obiekt przestaje wykazywać właściwości anomalne, poza stałym przesuwaniem się w kierunku kolejnej strefy zimowej, oraz pasywnym pochłanianiu ksenonu, napotkanego podczas swojej podróży. Anomalia w tym stanie poddaje się działaniu prądów powietrznych, tak długo, jak pozwala jej dostać się do celu. Stan nieaktywny utrzymuje się przez około pół roku.

Nie da się jej wykryć w stanie nieaktywnym ani bezpośrednio wtedy zbadać, gdyż jest wtedy fizycznie i chemicznie zwykłym Cirrusem.
SCP-PL-388-1 nie łączy się z innymi chmurami, ani się nie rozprasza, jednakże w dowolnym stanie, obiekt może tymczasowo stracić swoje zabarwienie (niemożliwe jest to tylko podczas wydarzenia SCP-PL-388), stając się praktycznie niewidoczna i niewykrywalna.

Wydarzenie SCP-PL-388 zdarza się wyłącznie po przekroczeniu wewnątrz SCP-PL-388-1 krytycznej masy ksenonu, czyli około 16 m3.4 Rozpocznie to gęste opady zwykłego śniegu oraz pojawienie się instancji SCP-PL-388-2 (w ilościach od jednej do siedmiu na opad) na terenie, nad którym SCP-PL-388-1 się znajduje. Będzie to trwało przez około dwie godziny, po czym chmura skończy prószyć i zakończy się wydarzenie SCP-PL-388. Średnia ilość czasu między opadami różni się od trasy i napotkanych źródeł. Przyjęto, że czas wymagany do zebrania odpowiedniej ilości pierwiastka wynosi od trzech do siedemnastu dni.5

Instancje SCP-PL-388-2 mają postać nadnaturalnie dużych płatków śniegu. Mogą różnić się rozmiarami od jednego do czternastu metrów średnicy, o grubości do czterech centymetrów. Waga instancji jest zależna od rozmiaru, ale przyjęto, że 1 m3 waży 600 kg. Składają się one z wody, azotu i tlenków ksenonu (XeO3, XeO4) w proporcjach kolejno 7-2-5. Mimo wagi instancje opadają ze stałą prędkością 1.2 m/s bez względu na ich wielkość czy siłę wiatru. Gęstość bytów jest mniejsza o 17% od gęstości wody, co sprawia, że w przypadku dojścia do wydarzenia SCP-PL-388 nad zbiornikiem wodnym, instancje zaczną się unosić na jego powierzchni.

Instancje pojawiają się tylko na jednym obszarze na raz, w czasie astronomicznej zimy. Powstają one tylko w aktywnym SCP-PL-388-1, następnie opadają na tereny zaśnieżone, gdzie wchodzą w stan hibernacji. Wraz z nadejściem cieplejszych dni (czyli w temperaturach od +3℃) w roku instancje dokonują spontanicznej autodestrukcji w postaci wybuchu o średniej sile 6500 J/g. Może dojść jednak również do spontanicznych eksplozji SCP-PL-388-2 poprzez przedwczesne wybudzenie obiektu z hibernacji. Nie możliwe jest stworzenie dokładnej listy wydarzeń, jakie powodują aktywację SCP-PL-388-2, ani precyzyjne stwierdzenie czasu wymaganego, od przypuszczalnego momentu aktywacji instancji, do jej wybuchu6.


First_Snowfall_%2838115232341%29.jpg

Wizualizacja instancji SCP-PL-388-2 stworzona w celu wykorzystania jej w symulacjach komputerowych.7 Zrekonstruowany byt ma średnicę 6m.

Badaniami nad SCP-PL-388 i metodami likwidacji instancji SCP-PL-388-2 zajmuje się, od roku 2004, grupa naukowców pod kierownictwem Doktora Kasztanieckiego. Zespół składa się z czterech programistów oraz kadry naukowej trzech dodatkowych naukowców (dwóch fizyków i meteorologa) i pracuje pod nazwą "Snow Lance", w placówce PL-43 w K███████.

Dr Ryszard Myszka pracował nad projektem "Safe Snow", gdzie dowodził badaniom nad utylizacją instancji SCP-PL-388-2. Opracował on formułę na mieszankę FNE, która znacznie potęguje temperaturę płomieni oraz pozwala na natychmiastową zmianę stanu skupienia substancji w gazowy. Główne jego składniki to fluor, napalm i estylospaznanityl, skąd pochodzi nazwa substancji.

Estylospaznanityl został wynaleziony przez Dr Myszkę podczas studiów, a jego właściwości, na fundamentalnym poziomie, powodują spotęgowanie wokół siebie reakcji chemicznych oddziałujących na substancje, kosztem jej masy.


Dodatki:



O ile nie zaznaczono inaczej, treść tej strony objęta jest licencją Uznanie autorstwa — na tych samych warunkach 3.0 unported