Podsumowanie dla tych, którzy się spieszą:
Memetyki zajmują się transferem informacji, konkretniej mówiąc kulturową informacją w społeczeństwie. Podstawową ideą jest połączenie wymiany informacji między ludźmi z materiałem genetycznym, aby śledzić mutacje idei gdy są przenoszone od jednej osoby do drugiej tak, jak mógłbyś śledzić wirusowe transmisje i mutacje. Jednakże mem daje również korzyści dla nosiciela, jeśli ten go rozprzestrzeni.
Mem : Memetyka :: Gen : Genetyka
Memetyki NIE odnoszą się do telepatii, postrzegania pozazmysłowego czy zmyślonej, psychicznej magii umysłu. Te słowa są memetyczne, i jeśli je rozumiesz to posiadają one na ciebie zupełnie normalny wpływ memetyczny.
Memetyki w odniesieniu do obiektów SCP zwykle skupiają się na niemożliwym niż na doczesnym, w odniesieniu do efektów które są przenoszone drogą informacji. Generalnie sam efekt powinien zostać w rejonie informacji. Memetyczny SCP najprawdopodobniej byłby zdaniem powodującym, że myślałbyś że masz skrzydła, niźli zdaniem które rzeczywiście stworzyłoby Ci parę skrzydeł. Jeżeli piszesz magiczne słowa, które powodują wyrost skrzydeł u ludzi, to powinno to być opisane jako coś innego niż memetyka.
Memetyczne SCP nie emanują aury czy promieni. To SCP które zawierają idee czy symbole wywołujące daną odpowiedź u tych, którzy ją rozumieją.
Memetyki to nie rzecz emanująca aurę.
Memetyk jest zwykle niepoprawnie używany przez nowy personel jako oficjalna nazwa "dziwnego gówna umysłowego". Jednakże nie jest to tym, co oznacza memetyk. Te słowa są memetyczne. Tworzą one efekt memetyczny w Twoim umyśle, w tym momencie, bez jakichkolwiek magicznych promieni strzelających z Twojego monitora by wczepić się w Twoją delikatną świadomość. Memy to informacja, a konkretniej, informacja kulturowa.
Poza ścianami Fundacji pojęcie memetyków nie jest brane na poważnie; to teoria, która łączy transfer informacji kulturowej z ewolucyjną biologią.
mem : memetyka :: gen : genetyka
Ideą jest, że niektóre memy prosperują, a inne zanikają w taki sam sposób, jak niektóre geny niektóre geny tworzą silniejsze potomstwo, które wygrywa z istotami z innymi genami. Łatwo jest również porównać rozpowszechnianie mutacji informacji z rozpowszechnianiem się wirusa. Powodem dlaczego używamy określenia "memetyk" w swoich pracach jest głownie to, że prawdziwie niebezpieczne memy mogą rozprzestrzeniać się jak pożar ze względu na fakt, że obszerna wiedza o nich może kwalifikować się jako infekcja.
Rozumienie prawdziwej natury memetycznych zagrożeń jest niezbędne do przetrwania ich. Nie możesz założyć specjalnych, magicznych gogli zrobionych z telezabójczego stopu, by uchronić się przed memem. GOOGLE NIC NIE ROBIĄ. Jeżeli przeczytałeś te słowa w głowie z kiepskim, teutońskim akcentem, gratuluję stania się ofiarą kolejnego efektu memetycznego. Jeżeli nie wiesz, że zdanie to jest często powtarzanym cytatem z Simsonów, to składam Ci gratulacje: właśnie zostałeś zainfekowany tą wiedzą i będziesz mógł brać udział w jej rozpowszechnianiu.
Mem unieśmiertelnia się poprzez bycie korzystnym do rozpowszechnienia przez nosiciela. Ty już rozumiesz, że GOOGLE NIC NIE ROBIĄ; jesteś w dowcipie. Jednakże możesz mieć kolegów, którzy nie są, i którzy nie rozumieją dowcipu. Korzystasz na wyjaśnieniu im tego, ponieważ obaj będziecie mieli coś nowego do śmiania się, kiedy zostanie to poruszone. To jest to, co robi mem efektywnym - jak duży bodziec do rozpowszechniania go ma nosiciel. Dopóki anomalny efekt memu nie jest kompulsywnym przymusem , by nosiciel zarażał innych, to musi istnieć bodziec do robienia tego.
Artefakt nie może mieć memetycznej aury czy emanować memetycznych promieni, tak jak istota nie może mieć genetycznej aury czy genetycznego promienia. Mimo że mógłbyś wyobrazić sobie istotę z genami, które pozwalają jej na tworzenie pewnego rodzaju aury czy promienia jak u wielkiego, skretyniałego X-mana, to pamiętaj że przykłady takich istot, które są w zabezpieczeniu, nie posiadają tych super- mocnych emanacji z czegokolwiek, co mogłoby przypominać nasze naukowe zrozumienie genetyki czyn biologii. Podobnie jest z memetycznymi artefaktami. Zabezpieczamy te rzeczy głównie dlatego, że nie potrafimy ich jeszcze zrozumieć ani wyjaśnić. Summa summarum wciąż używamy niezdarnego pojęcia do opisania rzeczy, których nie całkiem łapiemy.
Bardzo rzadkie jest, by coś z niebezpiecznym elementem memetycznym mogłoby być opisane jako agresywne. Nie zabezpieczamy memetycznych zagrożeń, ponieważ chcą nas dorwać. Są zagrożeniem, ponieważ są niebezpieczne dla nas, chociażby dla percypowania. Jest niezmiernie rzadkie dla niebezpiecznych memów, by posiadały cokolwiek chociażby przypominającego świadomość, z wyłączeniem kilku znanych istot, które istnieją jedynie w rejonie "informacji kulturowej", takie jak SCP-████, SCP-732 czy SCP-423.
Niebezpieczny mem to generalnie wyzwalacz, który pobudza coś wewnątrz Ciebie, o czym możesz lub możesz nie być świadomy. Jaka byłaby Twoja podświadoma reakcja gdybyś dowiedział się, że Twój rywal sypia z Twoją jedyną miłością? Jak zareagowałbyś, gdybyś przypadkowo ich nakrył? Takie rodzaje nagłych odkryć potrafią zmienić spokojnego obywatela w mordercę, więc nie dziw się, że istnieją inne, dziwne fragmenty informacji, które mogą załamać umysł człowieka w inne, ale równie drastyczne, możliwości.
Chronienie siebie przed zagrożeniem memetycznym jest bardzo zawiłe i może być gorsze od samego zagrożenia. Są powody, dlaczego postępujemy tak, a nie inaczej, są powody, dlaczego nasze uczucia unoszą się po usłyszeniu odpowiedniej kombinacji dźwięków w utworze muzycznym. Chciałbyś przestać myśleć o Simpsonach czy swoim przesadnie nerdowych kolegach, którzy zawsze to cytują gdy usłyszysz frazę GOOGLE NIC NIE ROBIĄ? Wymagałoby to zapomnienia o Simpsonach i swoich kolegach.
Chcesz przeżyć usłyszenie czy przeczytanie zdania "███ █████████ ██████?" Cóż, niestety nie do końca wiemy, jaką inną informację musisz zapomnieć lub znać by powstrzymać [USUNIĘTO], ale stajemy się lepsi. Lobotomia i tabletki pomagają, i są jedynymi z nielicznych przykładów sytuacji, gdzie lekarstwo nie jest gorsze od choroby. Suma naszej ludzkiej kondycji: wiedza kulturalna, wychowanie, pamięć i tożsamość; są to rzeczy które decydują o tym, że jesteśmy możliwymi ofiarami okazjonalnych kompulsji memetycznych.
Więc nie jest to bazaltowy monolit czy dziwaczne rzeźby, które powodują że dusisz swoich kompanów własnymi jelitami; problem był cały czas w Tobie.
Jeśli kiedykolwiek odkryjesz, że jesteś ofiarą memetycznej kompulsji i że jesteś tego świadom pamiętaj, że istnieją specyficzne ćwiczenia mentalne, które możesz wykonać w celu uratowania życia sobie bądź kompanów. Zmiana informacji, którą przedstawiasz mózgowi może zmienić Twoją reakcję na to; im bardziej absurdalna i nagła to zmiana, tym lepiej.
Wyobraź sobie przeraźliwą istotę, ubraną w jasno różową koszulę nocną. Namaluj wąsy na nawiedzonym obrazie. Nasikaj do kamiennego ołtarza. Noś okropną rzeźbę jak kapelusz.
I jeżeli wszystko zawiedzie, pochyl się i pocałuj swoją dupę na pożegnanie. Nie żartuję. To może tak właściwie pomóc.
- Dr Johannes Sorts otrzymał specjalną dyspensę na użycie słowa "skretyniały" w tym dokumencie
Ale na poważnie
Planowałem na początku zrobić z tego kawałek fikcji samej z siebie, dopóki nie utknęła w pasku informacyjnym z mnóstwem innych, wyraźnie niefabularnych poradników pisarskich. Oto najważniejsze informacje, które powinieneś z tego wynieść:
1 - "Memetyki" to specyficzna idea dotycząca wymiany informacji. Nie ma nic wspólnego z telepatią, postrzeganiem pozazmysłowym czy fizycznym przymusem.
2 - SCP-148 nie ma efektu na niczym, co memetyczne. Nie spieprz tego, bo damy Ci z tego powodu ciężki czas.
3 - Psychiczne kompulsje są kiepskie i powinieneś dwa razy pomyśleć, zanim użyjesz ich w swoim nowym SCP, nawet jeśli nie pomylisz się przy stwierdzeniu "memetyk" podczas pisania.
4 - Zasada Sort'a odnośnie wszystkich memetycznych SCP brzmi: "Efekt memetyczny + szaleństwo do śmierci = porażka"
